Część 1 - Alkohol w młodym wieku

22 2 2
                                    



Ankieta przeprowadzona przez Państwową Agencję Rozwiązywania Problemów Alkoholowych oraz Krajowe Biuro ds. Przeciwdziałania Narkomanii przy współpracy Instytutu Psychiatrii i Neurologii, według które zostały przeprowadzone na reprezentatywnych losowych próbach uczniów klas trzecich szkół gimnazjalnych (wiek: 15-16 lat) oraz klas drugich szkół ponadgimnazjalnych (wiek: 17-18 lat) w naszym kraju

https://www.pap.pl/centrum-prasowe/671856%2Cparpa-mlodziez-najczesciej-siega-po-alkohol-spada-natomiast-popularnosc 

 "Ankieta pokazuje, że spożywanie alkoholu jest wśród nastolatków na tyle rozpowszechnione, że w czasie ostatnich 30 dni przed badaniem piło go 47 proc. piętnasto-szesnastolatków i 76 proc. siedemnasto-osiemnastolatków. Ulubionym alkoholem młodzieży jest piwo, najmniej chętnie sięgają po wino. Jednak zmniejsza się grupa uczniów kupujących alkohol, zwłaszcza piwo, co może być podyktowane m.in rosnącym ograniczeniem jego dostępności."


 Dlaczego zaczynam swoją przygodę tutaj od takowego tematu? Przyczyniła się do tego jedna sytuacja, a w zasadzie na tę chwilę już dwie.

Mam lat 17, czyli za rok skończę wiek, który w naszym kraju oznacza pełnoletność. Co zmienia w naszym życiu ten etap? To temat na inną część, jednakże muszę minimalnie do tego nawiązać. W Polsce  dozwolony od tego wieku jest oczywiście alkohol. Na początku przyznam Wam się z ręką na sercu, że owszem, wiem jak smakuje piwo, czy szampan. Zdarzy mi się wziąć przysłowiowego łyka od mamy bądź taty, ale to tyle jeśli chodzi o moje doświadczenie z tymi trunkami. Jednakże w moim otoczeniu wydarzyło się kilka naprawdę nieprzyjemnych sytuacji związanych z nadużyciem tej używki, co zdecydowanie uświadomiło mi, że picie tego nie jest mi  totalnie potrzebne. I tak, to całkowicie moja świadoma decyzja, po prostu nie chcę z tej "przyjemności" w życiu korzystać. 

A więc o co chodzi z tymi sytuacjami, o których wspomniałam na wstępie? Ostatnio siedząc na przerwie w jednej z pracowni w mojej szkole z innymi uczniami mojej klasy usłyszałam zdanie wypowiedziane przez moją koleżankę, które brzmiało mniej więcej (podkreślam to, ponieważ nie jestem w stanie podać dokładnie każdego słowa, które powiedziała) tak: "No nie oszukujmy się, nie ma tu pewnie żadnej osoby, która nie piła". Miała na myśli oczywiście wypicie całej butelki alkoholu (co najmniej). Wiecie co? Powiedziałam, że ja nie piję. Jej mina mówiła sama za siebie. Przecież to taka nienormalna sprawa, jak siedemnastoletnia dziewczyna może tego nie robić? Może. Na dodatek nawet nie wiecie jak dumnie się z tego powodu czuje. 

Kolejna sprawa to wydarzenie, które miało miejsce dokładnie w ten weekend. Byłam na osiemnastce u mojej dobrej przyjaciółki z dzieciństwa. Siedziałam przy stole tuż obok niej i jej praktycznie samych pełnoletnich znajomych. A nie, jednak siedziała też tam dziewczyna o rok młodsza ode mnie. Każdy z nich oczywiście pił, łącznie z tą dziewczyną, która była młodsza ode mnie. Najpierw jeden raz się napili, potem kolejny i powiem szczerze nie myślałam kompletnie, żeby liczyć ile razy rozlewali sobie alkohole, ale naprawdę tych kolejek było sporo. Jeden z chłopaków siedzących obok mnie w momencie, gdy zbliżał się do kieliszka stojącego zaraz obok mojego talerza i usłyszał z moich ust słowa "Ja dziękuje,nie piję" odpowiedział coś w stylu "Już nie udawaj takiej grzecznej". Nie chcę przytaczać kolejnej wypowiedzi, którą skierowała w moją stronę siostra jubilatki, bo zwyczajnie jej nie pamiętam, lecz brzmiała podobnie do tej poprzedniej. "Nie napijesz się? Nawet jednego?" To akurat utkwiło mi w głowie. Solenizantka, z którą rozmawiałam na długo przed urodzinami o tym, jaki mam stosunek do alkoholu i z czego on wynika stawała w mojej obronie. Mówiła, że jeśli nie chcę, to mają nie wywierać na mnie presji. To akurat było bardzo miłe z jej strony. Ostatnią rzecz z tej imprezy, o której chciałabym wspomnieć jest kwestia wypowiedziana przez przyjaciółkę obchodzącej urodziny, która powiedziała, że podziwia mnie, że nie piję, ogólnie oraz z nimi w obecnej sytuacji. Wypiłam na tej osiemnastce jedynie szampana, którego rozdawali w momencie jednej z najbardziej nielubianych chwil chyba praktycznie w każdego życiu, czyli podczas śpiewania "Sto lat". Całkowicie szczerze, ledwo to przełknęłam. Wypiłam, bo nie wiedziałam co mam z tym zrobić, ale naprawdę mi to nie smakowało i piłam to chyba z dwie minuty. Mogę jeszcze dodać, że bawiłam się naprawdę znakomicie mimo tego, że nic co można by nazwać alkoholem nie trafiło do moich ust.

Co ja o tym myślę? O tym, że alkohol stał się tak popularną atrakcją dla naprawdę strasznie młodych osób? Nie rozumiem, dlaczego młodzież nieletnia po niego sięga tak chętnie. Nie czepiam się tutaj osób starszych, które niestety bądź stety decydują już za siebie same i ponoszą ewentualną odpowiedzialność swych czynów. W moim mniemaniu ta używka przynosi same negatywne skutki i nie prowadzi do niczego dobrego, a niestety stała się dla wielu moich rówieśników typową zachcianką. Być może pomyślicie, że to presja otoczenia i innych osób. Da się temu przeciwstawić? Oczywiście, jestem tego żywym przykładem. Nie robię tego dlatego, że rodzcie mi zabraniają. Gdybym chciała to bym wypiła, kto wie ile, ale ja naprawdę nie czuję pociągu do takich rzeczy. Uważam, że można do nich sięgnąć, bo jednak po coś są stworzone, ale niech robią to dorośli na dodatek z umiarem, którego często nawet takim osobom, które zdawałoby się, że są dojrzałe, wiedzą, kiedy powiedzieć stop brakuje. To chyba tyle na ten moment. Jeśli będę miała jeszcze coś do powiedzenia na ten temat na pewnie dodam kolejną część o tym samym tytule, aby móc ewentualnie dalej brnąć w temat.


Jak myślicie, dlaczego osoby w takim młodym wieku tak chętnie sięgają po ten trunek? Teraz czekam na Wasze opinie na temat, który poruszyłam. Napiszcie wszystko, co tylko Wam przyjdzie do głowy. Może nie zgadzacie się z moją opinią? To również zawrzyjcie w komentarzu. Moim celem było przelanie krążących w moim umyśle myśli, tak też zrobiłam. 

Do następnego, buziaki xx









You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Nov 16, 2021 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

"Między nami"Where stories live. Discover now