1

4 1 0
                                    


-Nie chcę ! - krzyczę do mojej mamy
- Marley ! Czy ty kiedyś możesz być jak twoja siostra i się słuchać ?- powiedziała słowa , które bolały najbardziej
-Nienawidzę cię ...- powiedziałam i uciekłam do swojego pokoju

~• 2 godziny później •~
- Spakowałam już się - powiedziałam schodząc ze schodów
- I bardzo dobrze jutro masz lot ojciec będzie czekać na lotnisku - powiedziała
*Moje oczy odrazu się zaświeciły na myśl , że już więcej nie będę słyszała ciągłego narzekania oraz mówienia że mogę być jak siostra . Tata nie jest taki zły ale boję się nowej szkoły oraz nowych znajomych jakich tam poznam . *
- Wychodzę muszę iść się pożegnać z Meg .- powiedziałam do rodzicielki i wyszłam

Szłam w zupełnej ciszy spoglądając na te miejsce możliwe że ostatni raz w tym roku . Idąc natrafiłam na kawiarenkę w , której spędzałam wiele czasu z właścicielką , była ona starszą kobietą lecz była dla mnie jak mama od tej strony której potrzebowałam , była inna mogłam jej powiedzieć wszystko a ona mnie potrafiła wysłuchać i dobrze doradzić . Ostatni raz patrząc na to miejsce poczułam mocny uścisk i zobaczyłam piękną blondynkę o pięknych dużych zielonych oczach , była jak zwykle ubrana zjawiskowo w piękną sukienkę a jej włosy zlatywały po jej plecach była ona odwrotną wersją mnie .
-Hej mała -powiedziała do mnie blondynka
- Hej Meg przyszłam się z tobą pożegnać , nie mam zbyt wiele czasu więc musze się streszczać , z samego rana wylatuję do ojca. - powiedziałam pociągając nosem a blondynka otarła mi łzy
-Damy radę przecież będziemy rozmawiać na kamerkach i spotykać się chociaż jak by to miało być raz na rok zawsze będę cię wspierać i kochać - powiedziała po czym ją mocno przytuliłam
Stałyśmy tak przytulone ponad 10 minut płacząc sobie w ramie lecz nadszedł czas na mnie .
- Robi się ciemno będę musiała się zbierać - powiedziałam odsuwając się od blondynki .
- Wiedz że będę tęsknić , napisz jak będziesz lecieć i gdy już dojedziesz .
-Dobrze kocham cię - powiedziałam i odeszłam
Znów podążałam tą drogą tym razem z delikatnie rozmazanym widokiem od łez .

Gdy wróciłam do domu ujrzałam kartkę od mamy : ,, Jak wrócisz idź się umyć i spać ja do twojego wyjazdu nie wrócę ponieważ jestem na spotkaniu . Amber jest u ciotki więc jesteś sama . Pa mama "
Jak zwykle sama i bez żadnego ,,kocham cię " przyzwyczaiłam się do tego .
Zrobiłam wszystko co miałam i już leżałam w łóżku rozmyślając nad wszystkim ci się ma wydarzyć . Nie wiedząc kiedy po prostu zasnęłam .

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Nov 12, 2021 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

~,, Chyba Cię kocham " ...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz