Tego ranka, każdy ból miał swoje ukojenie.
Remus obudził się z ogromnym bólem głowy i suchym gardłem. Tępy ból dawał mu o sobie znać od samego początku. Jęcząc cicho usiadł na łóżku i sięgnął po butelkę wody, stojąca na nakastliku. Podczas gdy łapczywie pił, jego uwagę od bólu odwracał- jeszcze teraz spokojnie- śpiący Syriusz.
VOCÊ ESTÁ LENDO
Morning stars, sang together• Wolfstar
Fanfic𝐒iedem dni tygodnia. Siedem wspólnych poranków Remusa i Syriusza- miłości jego życia. «Zakończone «Wolfstar(Remus Lupin x Syriusz Black) «Tematyka boyxboy- nie lubisz? Nie czytaj