KozumeKenma W szkole Szłaś sobie korytarzem jak normalna licealistka, twoją uwagę zwrócił chłopak grający w gry na telefonie stwierdziłam Ze chcesz zobaczyc jego gre. Po paru minutach nadal sie nie skapną się że stoisz za nim. -Radziłam bym iść w prawo- szeptałas cicho aby nie wystraszyć chłopaka. -M-mhm- chłopak lekko wystraszony zrobił co mówiłaś. Po tym usiadlas obok niego i rozmawialiście na temat gier.
Kuroo Tetsuro U Kenmy Dzisiaj jak co tydzień przyszłaś do swojego jedynego przyjaciela którym był Kenma. Siedzieliście i graliście tak dopuki nie wbij do jego pokoju nieznajomy dla ciebie chłopak. -KENMA TRENING!!- zaczoł krzczec i ciągnąć chłopaka do drzwi. Poprostu patrzyłaś na to z rozbawieniem przecież wnerwiony Kenma jest w ciul zabawny. Po tem wyszli a ty zostałaś sama ze sobą i grami kenmy które z chęcią chciałaś pożyczyć ale nie wiadomo czy oddać.
Yaku Morisuke W galerii Czekałaś za swoją przyjaciółką która poszła do łazienki. Poprostu nie rozumiałas co ludzie widzą w zakupach. Czekałaś na nią aż nagle ujzalas nieco wyższego od ciebie chłopaka który darł sie na bardzo ale to bardzo wyższego od niego chłopaka pomyślałaśby ze to jakie mutant. Siedząc na ławce nie potrafiłas sie skupić. Podeszłas do nich i spytalas czy mogą sie troche uciszyć co było dla xiebie bardzo wstydliwe. -P-przepraszam-ukłonił sie z lekkimi rumiencami zarzenowania. Ty tylko powiedziałaś ze nic nie szkodzi i troche rozmawialiście aż nie wyszła twoja przyjaciółka do której musiałaś iść. Coś kojazysz tego chłopaka tylko pytanie skąd....
Hinata Shouyo W jego domu Szłaś odebrać swoją młodsza siostrę od jej koleżanki ponieważ twoja mama nie mogła. Zapukalas do drzwi i uważałaś rudego chłopaka o pięknych orzechowych oczach. -Ja przyszłam po siostrę -Oh zaraz ją przyprowadzę wejdź jest dosyć zimno- powiedział z uśmiechem i pobiegł na poszukiwania twojej siostry. Po chwili wrócił nosząc ją śpiącą na rekach. -Zasnela i nie chciałem jej budzić...musiały sie zmęczyć bo moja siostra spi jak zabita- powiedzial jak zwykle z uśmiechem a ty wzięłaś ją od niego na rece i podziękowałas. - Jest zimno a widzę ze ty nie jesteś jakos ubrana na taką pogodę...trzymaj bo sie przeziębisz.- mówiąc to założył ci swoją bluze i zamknol drzwi. Jeszcze chwile stałaś zamurowana tym co sie właśnie wydarzyło, ale po chwili poszłaś do domu z lekkimi rumieńcami na policzkacg i z bluzą krewetki na sobie.
Kageyama Tobio Znacie sie od gimnazjum.
————————— Postaram sie jescze coś dzisiaj wstawić bayooo
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
