Kocham Cię... [Dnf] [18+?] [Gream] [Hai]

✨sapnap za oknem✨

.POV.GOGY ZNOWU

Rozglądałem się jeszcze chwilę i zobaczyłem SAPNAPA ZA OKNEM Z TELEFONEM?WTF

-george?-

-um hej sap?-

-zawołaj Claya pls-

-okej?-CLAY!!!!!-

-CO-

-sapnap za oknem coś chce od ciebie-

-czekaj sapnap za oknem?-

-nooooo-🙄

-okej?-

Wpuściłem sapnapa do domu i zaczął mówić

-hej bo chcemy z kłakiem zapytać czy karl zostanie naszym chłopakiem a nie wiemy jak to zrobić-

-stary a więc tak zaproście go w najlepsze miejsce na Florydzie i gdy będzie ten moment to go spytaj proste-

-okej, a jesteście razem z George'm albo robiliście ten teges?-

-SAPNAP-

-no co clay ,dobra paaa-

-pa?-

Dobra to było dziwne pomyślałem.
Pójdę do dream'a bo i tak siedzi w pokoju a mi się nudzi.

-Clay-

-co-

-gdzie będe spał?-

-masz 3 wybory
1 że mną
2 na kanapie 🙄
3 w pokoju gościnnym 🙄

-1..-

-okej :DDD-

Byłem wtedy czerwony jak pomidor. Ale przecież nie mogłem stracić szansy co nie? Czuje coś więcej do klaya...

POV DREAM

Bardzo się cieszę że gogy będzie spał ze mną czekałem na to długo :)
Czuje coś więcej do George...
Ale on pewnie nic do mnie nie czuje :( trochę posmutniałem wtedy powiedziałem do George że wychodzę na chwile

-wychodzę..-

-gdzie?-

-umm nie wiem na spacer sam-

-okej Clay...-

Wtedy wybiegłem z domu płacząc
Usiadłem na mojej ławce w ogrodzie i zacząłem płakać ale przyszedł do mnie George? I przytulił.spytał czemu płaczę

-czemu płaczesz Clay...-

Ja tylko bardziej się rozpłakałem i wtuliłem w chłopaka on też się we mnie wtulił. Poszliśmy do domu spać bo z dupy była 21 lol. Gogy powiedział żebym się położył a o mnie przytulił dziwne że zasnęliśmy.

\time skip rano/

Obudziłem się na podłodze :/ pewnie gogs mnie zwalił. Poszłem do kuchni zrobić sobie kawę. Gdy już do pijałem kawę zobaczyłem zaspanego chłopaka a on bez słowa przyszedł do mnie i się przytulił wyglądał kjut 💙. Poszliśmy do salonu aby obejrzeć coś ciekawego .
Gogs bawił się moimi włosami a ja oglądałem jakieś filmy na yt . Zgłodniałem więc zapytałem chłopaka co chce zjeść a on powiedział że możemy zamówić pizze.

-zamów pizzee plosee-

-okej pick me gogs-

-dwem stop-

-oh gogy gogy-

-kiedy będzie jedzenie???-

-zaraz-

-ok-

Gdy przyszło już jedzenie zaczęliśmy jeść. George powiedział
Że idzie do toalety a ja se siedziałem na kanapie i były nudy.gogy wyszedł z łazienki i spytał mnie się co porobimy

-co porobimy clayyyyy-

-idziemy na spacer?-

-okej chodź-

Szliśmy Przez park aż gogy nie usiadł na ławce bo mówił że jest zmęczony. Postanowiłem że też usiądę George prawie zasynał Na moim ramieniu ale wtedy przyszły jakieś gówniaki.

-haha pedały haha-

-haha fujjj haha-

-po pierwsze nie jesteśmy razem a po drugie moi co z tym faktem a po trzecie spierdalajcie-

-no co mi zrobisz haha-

-to-

George wstał podszedł do jednego i wziął go za kaptur a ten bachor coś tam burczał lol.

______________--------------_____________

Dobra napiszę następną część jak ktoś zobaczy moją książkę

Przytnijcie sobie