Demony i Anioły RP/Opowiadanie (przeczytaj opis to ważne)

--Rozwijanie i nauka magię--

P. Clara: Witajcie na lekcjach magi. Tu nauczyciele cię lub odkryjecie wasza specialna magię. Ja jestem Profesor Clara. Jakieś pytania

Fanton: NIE

Megumi: Tak. Ja mam. Jak pani będzie w stanie uczyć różnych rodzajów magii

 P. Clara: Mam swoje sposoby. Zobaczycie później na zajęciach. Dobrze ktoś już odkrył swoją magię?

Fanton i DoveWing: * patrzą się na Moon *

Moon: CO?

Fanton: ty wiesz

Moon: Aaaaa.... Ja odkrylam w jakimś stopniu. Umiem zmieniać ksztalt

Fanton: możemy zacząć lekcje

P. Clara: Zanim odkryjecie swoją magię. Musicie poznać jej początki. Otóż, gdy piekło powstawało odkryto ze zwykły demon nie może zrobić wszystkiego więc stosował na sobie eliksiry które z każdym następnym pokoleniem coraz bardziej wiązało się z naszym dna (kwas deoksyrybonukleinowy XD). I teraz są to nasze umiejętności wyjątkowe dla każdego a nas

Fanton: jebła pani referat

P. Clara: A jednąć ci w łeb

Fanton: nie radze

P. Clara: A co ty niby o życiu wiesz ''gdybym chciała to bym cię zabiła". Teraz wracając każdy z was ma jakieś specjalne umiejętności. Ja posiadam magię snu. Już wyjaśniam. Jest to magia, która powoduje, że mogę kogoś uśmiercić w snie

Fanton: dobra ma pani na mnie Haka nie zasnę

P. Clara: Zamknij się szczylu. Dobrze, czyli ty Moon już odkryłaś swoi talent?

DoveWing: Tak zamieniła się w pieprzona mysz

Fanton: * flasz baki z dzieciństwa *

P. Clara: Moon podejdź do mnie
Moon: Why
P. Clara: Bo ja tak mówię
Moon: * podchodzi *

Fanton: wiem, że ona to istne zło, ale nie musi pani ją egzorcyzmować

Moon: ZAMKNIJ SIE TU POJEBANY CHUJU. ZASRANY DUPEK I DEBIL

Fanton: * wstaje i kopie ławkę, która po chwili staje w płomieniach *

Moon: ZARAZ CI KURWA PRZYPIERDOLE SZMATO. BEDZIESZ LEZAL NA PODLODZE A JA BEDE TOBA CZYLI SZMATA PODLOGE WYCIERAC * biegnie na Fantona*
Lucyfer: * teleportuje się do sali * Ktoś chce popcorn
P. Clara: Od kiedy zyskała swoją magię ona się zmieniła zmężniała

Fanton: za wolno *łapie Moon za kark i przygwożdża do ściany *

Fanton: ty nigdy ze mną nie wygrałaś takimi atakami to możesz sobie kozią dupe ogolić

Moon: To może czas to zmienić *pszycisnela go do podłogi* Żryj gruz

Fanton: chcesz walczyć na serio czytać ci fory

Moon: * kopie go z glana w plecy* Nie lubię forów
Lucyfer: *Je z P. Clara popcorn*
P. Clara: Słyszałam, że odkrycie nagi zmienia charakter, ale żeby aż tak

Fanton: mam się nie ograniczać? Zagrożeniem to ty dla mnie nie jesteś

Moon: Może Nie, ale za tydzień na arenie w piekle

Fanton: odmawiam chciałem tylko lekcje zrozumieć

Moon: Boisz się ze cię dziewczynka pobije i to młodsza o 2000 lat

Fanton: nie chce cię zabić

Moon: Przecież mnie nie zabijesz zapomniałeś nie mam 20 000 lat

Fanton: ja porostu nie mam na to ochoty, mógłbym wreszcie odkryć swoją zdolność

Fanton: to możemy przejść do lekcji

P. Clara: Tak mój drogi.