1. Jak się poznaliście

Start from the beginning
                                    

Kageyama

Zacznijmy od tego, że jesteś adoptowaną siostrą Sugawary. Jego mama poroniła córkę, ale nie miała serca powiedzieć tego małemu Koushiemu, więc postanowiła zaadoptować niemowlę - padło na Ciebie. Różnica była dość widoczna, przez co i Ty i Koushi domyśliliście się, że nie jesteś prawdziwą córką państwa Sugawara. Na Ciebie to nie wpłynęło dobrze, ale Koushi powiedział "Nie obchodzi mnie czy tak jest i Ciebie też nie powinno. Jestem Twoim starszym bratem i zawsze nim będę, bez względu na więzy krwi czy ich brak. A teraz nie myśl o tym, bo mi się tu pochorujesz ze zmartwienia. My jesteśmy Twoją rodziną i pogódź się z tym.". Jednak posiadanie takiego brata to skarb. Za rok planowałaś iść do tego samego liceum co Twój brat, jednak przykro Ci było, że jego już tam nie będzie. Koushi postanowił, że będziesz do niego po szkole szła na treningi - żeby koledzy z klubu Cię poznali. Gwarantowało to obronę od jakiś natrętnych chłopaków ze szkoły, o ile Ci z klubu tacy nie będą. Martwił się o to, ale był pewny że obrona Nishinoyi i Tanaki jako trzecioklasistów to najlepsze co może być. A później jakoś sobie dasz radę.

Takim oto sposobem stałaś przed drzwiami sali gimnastycznej liceum do którego nie chodzisz. Bałaś się wejść, ale z myślą że w środku czeka Twój brat nacisnęłaś klamkę. Weszłaś do środka a tam:

- Co jest? Chcesz się bić? - powiedział rudowłosy chłopak

- Byłeś żałosny! - odpowiedział czarnowłosy

- Nie obrażaj mnie! To prawda, że nas zniszczyliście. Ale następnym razem nie przegram! ...To właśnie sobie obiecałem, więc co Ty niby tutaj robisz? Jak mam Cię niby pokonać, skoro jesteśmy w tej samej drużynie? Nie powinieneś być teraz w jakiejś lepszej szkole? Czemu tam nie poszedłeś? - wyglądało na to, że tylko oni byli na sali

- Najsilniejsza drużyna w prefekturze... Odrzuciła mnie.

W tym momencie nie wiedziałaś co się dzieje, ale chciałaś jak najprędzej znaleźć brata. Mimo wszystko ciekawość wzięła górę.

- Umm... O co chodzi? Wiecie może gdzie jest Koushi Sugawara?

- Kto taki? - odpowiedział rudowłosy. Szlag! Pierwszaki, nie znają jeszcze osób z klubu!

- N-Nie ważne! Nie przeszkadzam wam, udawajcie że mnie tu nie ma. - po czym wycofałaś się za drzwi. Koushi co Ci tak długo zajmuje? Nie zostawiaj mnie tu!

Na szczęście po przyjściu Twojego brata przedstawił sytuację, że często tu będziesz zaglądać. Przy okazji poznałaś imiona osób z klubu - większość zapomniałaś. Ale wiesz, że chłopak o nazwisku Kageyama dziwnie na Ciebie patrzył... "Boję się tego wzroku, ale muszę się z nimi nauczyć żyć. Kto wie co z tego wyjdzie..." Pomyślałaś

Yamaguchi

Wy byliście przyjaciółmi od piaskownicy. Wasza relacja zaczęła się tym, że Tsukishima i Ty obroniliście małego Yamaguchiego przed chłopakami którzy się nad nim znęcali. Od tego czasu byliście nierozłączni. Ty i Tsukki (jak go nazywaliście) mieliście w stosunku do siebie cięte języki, właściwie blondyn miał taki do każdego. Z kolei Yamaguchi i Ty zachowywaliście się od zawsze, aż do teraz jak dzieci w swoim towarzystwie. Tsukishimę irytuje wasze zachowanie, więc często was prowokuje nazywając was "kochasie", bo doskonale wie że jak to usłyszysz czeka was cięta wymiana zdań. A Yamaguchi jak jest z Tsukishimą podziwia go. Co więcej mówić?

✨ Preferencje Haikyuu ✨Where stories live. Discover now