🤭 • Typowe ploteczki Zwiadowców •💍

168 25 18
                                    

POV: półtora roku przed upadkiem Marii.

- P-przepraszam, pani kapral?

Mia układała właśnie raporty, ale słysząc pytanie, odwróciła się.

- Petra? O co chodzi? Coś się stało?

- Bo... Em... Ja zauważyłam, że sporo dziewczyn zaczyna mówić różne rzeczy.

- Różne rzeczy? W jakim sensie?

- W tym sensie, że... pani i pan kapitan jesteście-...

- Małżeństwem? - dokończyła za nią Ackerman, widząc jak rudowłosa nieporadnie się jąka.

- Skąd pani to wie?

- Nie wiem, czy to zauważyłyście z dziewczynami, ale to ja najczęściej pilnuję ciszy nocnej w przy waszej kwaterze. Co nieco słyszę. Panna Erfurt zaczęła wczoraj wieczorem tworzyć teorie spiskowe na temat obrączki, zgadza się?

Levi, w przeciwieństwie do Mii, od ślubu nawet na moment nie zdjął obrączki. Kompletnie nie przejmował się też plotkami kadetek. Ona natomiast nosiła własną na łańcuszku, który chowała pod koszulą, gdzie znajdowała się również zawieszka niebieskiej różyczki. Profilaktycznie, by nie zgubić.

- Czyli... to prawda?

- Możesz przekazać koleżankom, że tak, kapitan jest, niestety, zamężny - odparła pani kapral - Ale jeśli mogę, chcę cię prosić o dyskrecję. Wolę, aby nie dowiedziały się o mnie, ponieważ zauroczone dziewczęta bywają niebezpieczne, gdy coś pójdzie nie po ich myśli. Wiem z własnego doświadczenia, a przecież was wszystkie trenuję.

- Dobrze.

- A co z tobą? Też go lubisz? - zapytała, uśmiechając się zadziornie.

- T-tak. Znaczy nie-! Ym... Podziwiam! - powiedziała w końcu - Po... Po prostu podziwiam.

- Ral, spokojnie. Przecież cię nie zabiję. Pierwsze zauroczonia są normalne, szczególnie w twoim wieku. Nie ma nic dziwnego w tym, że spodoba ci się ktoś taki jak nasz kapitan. Poza tym, znam Levi'a i dobrze wiem, że na ten moment moimi jedynymi rywalkami są miotła i ścierka do kurzu.

Mimo zakłopotania, Petra lekko zachichotała.

❝Dzieci 104. Korpusu Treningowego.❞ | 𝗦𝗡𝗞 𝘁𝗮𝗹𝗸𝘀Onde histórias criam vida. Descubra agora