Był to zwyczajny dzień. Danio jak co tydzień pojechał odwiedzić babcie wraz z rodziną, po 2 godzinach dojechali do celu podróży. Zaparkowali przed bramą, następnie podeszli pod drzwi wejściowe. Mama dania zapukała do drzwi, po chwili otworzyła babcia dania i wpuściła ich do środka. Mandarynka boy (danio) po zobaczeniu pustego blatu spytał wyniosłym głosem GDZIE SĄ PIERNIKI W KSZTAŁCIERYBEK DO KURKI NĘDZY!!! Babcia odpowiedziała nie zdążyłam ich upiec, przepraszam. Mandarynka Boy zirytowany wziął reklamówkę mandarynek i podniósł babcię za sweter, po chwili babcia była już w objęciach dania. Ale on nie chciał jej przytulić, natomiast zaniósł ją do pralki Frani. Babcia ledwo się zmieściła. Danio dorzucił do tego reklamówkę mandarynek i ustawił wirowanie. Po czym dodał NIE ZADZIERA SIE Z RYBKOWYMI PIERNIKAMI
C.D.N.
YOU ARE READING
Danio i wizyta u babci
Teen FictionDanio wyrusza w wizytę do babci, lecz dzieją się tam brutalne rzeczy.