- pov Aaron -
- Wiesz gdzie cię zabieram, księżniczko?
- Nie, mam się bać? - zaśmiała się,
- Nie - również się zaśmiałem - Dobra a pamiętasz może gdzie się poznaliśmy?
- Tak, w kawiarni
- mhm
- idziemy do kawiarni w której się poznaliśmy? Nie sądziłam, że z ciebie taki romantyk.
- Ja również.
○●○
Doszliśmy powolnym krokiem do uroczej kawiarni, w której poznałem Noell.
Siedzieliśmy, rozmawialiśmy, Piliśmy kawę i jedliśmy ciastka kiedy przesiadłem się na kanapę obok niej
Objąłem ja ramieniem i przytuliłem do siebie
- Słuchaj księżniczko... jest sprawa
- Tak?
- podobasz mi się, chce żebyś ze mną była, chce cię nazywać moją dziewczyna słonko, chce cię całować i przytulać, po prostu cię chce, całą.
Obserwowałem jak dziewczyna zalała się soczystym rumieńcem.
- Ja... ja też tego chce Aaron, chce być twoją dziewczyną.
Gdy usłyszałem, że się zgodziła odrazu wpiłem się w jej usta. Były niezwykle miękkie.
- Czyli oficjalnie jesteśmy parą? - zapytała.
- Tak kochanie, oficjalnie jesteśmy razem.
○●○
- pov Noell -
Ja...ja nie mogę w to uwierzyć, mam chłopaka...
Jest 20 i dopiero wróciłam do domu po mojej randce z moim chłopakiem...
Puściłam sobie "cardigan best part loop (tiktok version)" (macie w mediach)
I zaczęłam pisać do Taylor
《Czat Noell I Taylor》
Noell- Nie uwierzsz co się Właśnie stało...
Taylor- gadaj szybko
Noell- pamiętasz jak mówiłam Ci że Aaron Davies mi się podoba?
Taylor- oczywiście że tak! Co się stało??
Noell- bo tak jakby teraz z nim chodzę... tak oficjalnie mogę nazwać go moim chłopakiem❤️
Taylor- ŻARTUJESZ? OMGGG DZIEWCZYNO!!
Noell- uwielbiam twoje reakcje❤️
Taylor- no oczywiście! Jestem wasza naczelną Shiperką!!《Koniec Czatu Noell I Taylor》
Z myślą o Aaronie położyłam się spać...
I za nim zasnęłam dostałam wiadomość
Aaron💕
Dobranoc kochanie❤️Gdy ujrzałam co napisał przyjemne ciepło rozlało mi się po sercu...
----------------------------------------------------
289 Słów
Co uważacie o Aaronie?
YOU ARE READING
gdyby nie ty...
Teen Fiction"Odkąd pamiętam, rodzice mówili mi, że jestem nie taka jak inne dzieci. Rówieśnicy mówili, że oceny mam bardzo dobre, nauczyciele nazywali mnie wzorem do naśladowania, lecz ojciec zawsze znajdywał sposób na to by mówić o nich w dyssatysfakcji.[...]...