sztajner

"Dziś dotykasz dna. To dobrze. Skoro już je poczułeś, to jedyne, co możesz zrobić, to się od niego odbić, bo dalej w dół nie polecisz. Trzymaj się tego, a twoje życie tu stanie się nieco znośniejsze" Skie, Wujek Dobra Rada.
          	
          	Wracam do powieści!

sztajner

"Dziś dotykasz dna. To dobrze. Skoro już je poczułeś, to jedyne, co możesz zrobić, to się od niego odbić, bo dalej w dół nie polecisz. Trzymaj się tego, a twoje życie tu stanie się nieco znośniejsze" Skie, Wujek Dobra Rada.
          
          Wracam do powieści!

sztajner

"Amon zachichotał. Szaleniec? Nigdy. Manipulator? Owszem. (...)Pociąganie za sznurki niezwykle bawiło Amona, przyznawał się do tego, zresztą, nie widział w tym nic złego. To była zwyczajna rozrywka. Jedni czytają książki, inni chadzają do teatrów lub zapijają się w oberżach. By nieco się rozerwać i zabić nudę, Amon Diel bawił się ludźmi".
          
          Stworzyłam potwora.

sztajner

Chociaż według chronologii ci bohaterowie już nie żyją, to wracam do nich w kolejnym opowiadaniu. Bardzo lubię tę parkę, która przeszła ze sobą bardzo wiele, dlatego fajnie mi się piszę ich pokręcone love story. Zaczęłam wrzucać także pierwsze opowiadanie w kolejności, będące rozpoczęciem całej historii.

sztajner

"Mag nieznacznie uśmiechnął się. Zgrabny eufemizm . Najwyższa Rada Magów Erthei lubi upiększać rzeczywistość. Choćby wylali na nie całe wiadro perfum, gówno pozostanie gównem"
          Lubię to zdanie :) 
          Coś się w bólach tworzy.

sztajner

Intensywnie. Nowe pomysły, nowa praca, a na dodatek zaczynamy redakcję... Tak, tak, już wkrótce mój pierwszy tekst zostanie wydrukowany! Opowiadanie w antologii. Niesamowite uczucie, szczeniackie marzenia się spełniają.