Bździągwa

Uwaga! Od dziewiątego do dwudziestego września zawieszam działalność. Póki co pani wena ma mnie w dupie i mnie nie odwiedza, więc na razie nie będę pisać jakichkolwiek książek.

Jestem dziewczyną pod przykrywką kota. Ściślej mówiąc pięknego, grubego kota legendarnej rasy Mruczauke, ale do tego dojdziemy potem. Nie lubię się nad sobą specjalnie rozpisywać, dlatego krótka piłka. Jestem Kornelia, ale w internecie (czyt. w tym wielkim, pieprzonym rakowisku) każę na siebie mówić Szisza albo Bździągwa. Ale uwaga, to się zmienia po jakimś czasie. Interesuję się tym, tym, tym, tym, tym, tym i tym. Ale głównie wizażem. Jako człowiek jestem gruba i brzydka, dlatego zostałam kotem. Szaro-brązowa sierść, zielone neonowe oczy, a na głowie mała korona i fioletowa kokardka na ogonie. Zresztą, mój portret możecie zobaczyć na profilu @_Irbis. Jestem introwertykiem i generalnie nie lubię ludzi, ale napisz. Ludzie w internecie zawsze są fajniejsi niż w realu.
 #StopPlagiatom #GoHaters