fabvato

Hej wszystkim! weszłam tu pierwszy  od 4 (!!!) lat i jestem w szoku. Nie wierzę, że moje prace nadal ktoś czyta, mają baaardzo wiele wyświetleń i wciąż pojawiają się nowe komentarze. Jestem w szoku, brak mi słów. Totalnie się tego nie spodziewałam. Zniknęłam tak nagle, zostawiając wszystko niedokończone, a jednak nadal mam czytelników.... wow. Dziękuje! Dziękuję z całego serca. Niestety, raczej już nigdy nie dokończę rozpoczętych opowiadań, ponieważ pisałam je 5 lat. Przyznam szczerze, że na te 5 lat niemal całkowicie porzuciłam pisanie, ale kilka dni temu postanowiłam wrócić. Zacznę od nowa. Chciałabym dokończyć to co zaczęłam, ale to niemożliwe, ponieważ nie potrafię znów poczuć emocji które czułam pisząc te opowiadania, nie wiem jakie miałam pomysły na fabułę, a mój styl znacząco się zmienił. Spróbuję, oczywiście że tak, ale nie sadzę, że to się uda. Jednakże, tak jak mówiłam, mam zamiar wrócić. Jeszcze nie wiem kiedy i na jakiej platformie, ale wracam. Dziękuje wam wszystkim z całego serca za danie mi takiej motywacji i siły do działania. Dziękuje, kocham... V

fabvato

Hej wszystkim! weszłam tu pierwszy  od 4 (!!!) lat i jestem w szoku. Nie wierzę, że moje prace nadal ktoś czyta, mają baaardzo wiele wyświetleń i wciąż pojawiają się nowe komentarze. Jestem w szoku, brak mi słów. Totalnie się tego nie spodziewałam. Zniknęłam tak nagle, zostawiając wszystko niedokończone, a jednak nadal mam czytelników.... wow. Dziękuje! Dziękuję z całego serca. Niestety, raczej już nigdy nie dokończę rozpoczętych opowiadań, ponieważ pisałam je 5 lat. Przyznam szczerze, że na te 5 lat niemal całkowicie porzuciłam pisanie, ale kilka dni temu postanowiłam wrócić. Zacznę od nowa. Chciałabym dokończyć to co zaczęłam, ale to niemożliwe, ponieważ nie potrafię znów poczuć emocji które czułam pisząc te opowiadania, nie wiem jakie miałam pomysły na fabułę, a mój styl znacząco się zmienił. Spróbuję, oczywiście że tak, ale nie sadzę, że to się uda. Jednakże, tak jak mówiłam, mam zamiar wrócić. Jeszcze nie wiem kiedy i na jakiej platformie, ale wracam. Dziękuje wam wszystkim z całego serca za danie mi takiej motywacji i siły do działania. Dziękuje, kocham... V

namelessdominica

Hejcia,
          Zapraszam na moje nowe fanfiction o Harrym Stylesie "i hate that i want u". Jest to opowieść o dziewczynie, która nie potrafi pogodzić się po stracie ukochanego. Nie jest to typowa historia o good girl i bad boy'u. 
          
          Mam nadzieję, że w chwili wolnego czasu wpadniesz. Może spodoba Ci się na tyle, że zostaniesz na dłużej. Liczę na to, że pozostawisz po sobie szczery komentarz. Nie ukrywam, że bardzo ale to bardzo zależy mi na takim. Zaobserwuj mnie lub dodaj to fanfiction do listy lektur jeśli będziesz chciała być na bieżąco.
          
          Dobrej nocy, tulę ciepło,
          namelessdominica, x.

Archaniol

czemu nie kontynujesz opowieści ..stepbrother.. ? mam nadzieję że z niej nie zrezygnowałaś bo szkoda tak fajnej opowieści .  Mam nadzieję że niedługo dodasz nowy rozdział każdy napewno czeka z niecierpliwością ? :)

Archaniol

sory że się wtrącam  ale czemu nie chcesz już pisać każdemu podobały się twoje opowieści ale jak nie chcesz to ok :(
Reply

fabvato

@WiktoriaAntas dziękuje za to co mówisz, ale zrezygnowałam z publikowania tu czegokolwiek. przeczytaj proszę wiadomość, która przypięta jest na moim profilu :)
Reply

fabvato

tak, wiem, pisałam że wracam, a minęły miesiące i nic się nie pojawiło. stało się tak, bo zdałam sobie sprawę, że wattpad nie jest dla mnie. bałam się to przyznać, ale tak jest. nic nie usuwam, moje opowiadania zostają, bo są dla mnie ważne, tak samo jak osoby, które mnie czytały. naprawdę byliście dla mnie najlepszą motywacją, kocham was z całego serca, ale tu już raczej nic się ode mnie nie pojawi. dokończenie tego co zaczęłam graniczy z niemożliwym i mimo, że bym chciała skończyć to wiem, że tego nie zrobię, więc nic nie obiecuję. jest mi szkoda, ale cóż, najwidoczniej nie jestem stworzona do wattpada, po prostu. z pisaniem nie kończę, wciąż mam aplikacje na telefon, wiec jesli ktos bedzie chcial sie ze mna skontaktowac to zapraszam, bardzo bym tego chciała. na pewno za jakiś czas zaczne publikować gdzieś indziej, ale troszke inaczej. rozumiem jeśli osobe ktore mnie wspierały teraz mnie znienawidzą lub zaczna mna gardzic, ale chce wam powiedziec ze byliscie powodem dla ktorego zostalam tu tak dlugo. do zobaczenia, mam nadzieje!

DemetriaSleppyQueen

@fabvato  Serio dopiero przeczytałam to w styczniu następnego roku ?! Jak dla mnie jesteś cudowną autorką, jednak szanuje w pełni twoją decyzję. Nie raz sama rzucałam to pisanie w cholerę. Cieszę się, że zostawiasz swoje prace, bo są świetne i na pewno do nich wrócę jeszcze nie raz :)
Reply

imxbittersweet

dosłownie chwilę temu skończyłam czytać "stepbrother" i kiedy zobaczyłam, że ostatnia aktualizacja ma datę 17 maja, prawie pobudziłam domowników jękiem niezadowolenia, potem przeczytałam na Twoim profilu o powrocie i życzę Ci ogromnie dużo weny, czasu i pomysłów, bo piszesz niesamowicie xx

fabvato

w ciągu ostatniego miesiąca udało mi się kupić dwa bilety na koncerty, które dość szybko się wyprzedały. był to koncert jack&jack i the neighbourhood.
          ale jutro rano nie idę na trzy pierwsze lekcje i będę próbować kupić bilety na koncert justina biebera. robie to nie tylko dla siebie, ale też dla moich przyjaciólek i wiem, że cholernie im na tym zależy. błagam trzymajcie kciuki, żeby mi się udało, bo na samą myśl okropnie wali mi serce i jest mi zimno z nerwów.

fabvato

chcę tylko powiedzieć, że usunęłam tłumaczenie my bully. nosiłam się z tą decyzją już dość długo, ale po prostu nie chcę tego tłumaczyć. podjęłam się tego zanim przeczytałam fanfik do końca i... no cóż:) xx