Gdzieś w tłumie stoi typowa, niezbyt wysoka nastolatka. Spośród tysięcy ludzi nie wyróznia ją nic szczególnego. Jak większość populacji ma brązowe oczy i nie narzeka na brak kompleksów. Czasami można zauważyć ją z telefonem w ręku, na którym czyta ebooki, albo adoptuje wirtualne krowy. Na zewnątrz spokojna, w środku jednak prawdziwa wiedźma. Nie znosi niewychowanych facetów i horrorów. Jej jedyną i prawdziwą miłością są książki. Chłopaków postrzega raczej jako znajomych, ewentualnie przyjaciół, a nie potencjalnych kandydatów na partnera. Jest uparta i ambitna, ale czasami nadchodzą takie dni, kiedy nikt ani nic nie jest wstanie wyciągnąć ją z łóżka, albo przymusić do jakiegokolwiek wysiłku, nieważne czy umysłowego, czy fizycznego. Jeśli płacze woli to raczej robić ze śmiechu niż ze smutku, chociaż czasami nie ma wyboru. Wolne chwile uwielbia spędzać z przyjaciółmi, ale tylko z tymi prawdziwymi. Ma swoje wady i zalety, taka już po prostu jest.

Masz ochotę ją poznać? Idealnie trafiłaś/eś. To ja jestem tą osobą. 

Pamiętaj, że jeśli zaczynasz znajomość ze mną, robisz to na własną odpowiedzialność. Za niespodziweane napady śmiechu nie odpowiadam. 

Ostrzegam, że możesz myśleć o mnie co chcesz, bo masz do tego prawo. To, czy odważysz się wyciągnąć do mnie rękę, jest tylko i wyłącznie Twoją decyzją. W końcu nie każdy ma wystarczająco odwagi, aby poznać, jaka naprawdę jestem.

UWAGA!!!
Jeśli chcesz się zareklamować, to proszę bardzo. Nie ma znaczenia gdzie, tylko żebym w miarę to ogarnęła. Dodam jeszcze, że nie jestem zbyt wymagającym czytelnikiem oraz krytykiem, a uwielbiam rozdawać gwiazdki i komentarze.

Zawsze oddaje follow.

 Serdecznie zapraszam na "I'm going out..." i będę niesamowicie wdzięczna, jeśli zajrzysz i coś po sobie zostawisz.

Jeśli chodzi o moje profilowe i zdjęcie w tle... nie pytajcie. Dodam tylko, że klasa, do której chodzę w 2/3 składa się z chłopaków.