Czarne Szaty zostały oficjalnie ukończone. Z pewnością zakończenie rozczarowało Was i czujecie niedosyt. To dobrze, dokładnie o to chodziło, bo to jeszcze nie koniec. Jak już się domyślacie, drogi Elizabeth i Severusa jeszcze się skrzyżują. Nie wiem co z tego wyniknie, przekonamy się w drugiej części mojego opowiadania. Uprzedzając pytania, nie wiem kiedy się pojawi, ale mam nadzieję, że część z Was wykaże się cierpliwością i wróci tutaj na kontynuację. Dziękuję, że ze mną byliście i czytaliście moje wypociny. Nieco mniej dziękuję za liczne groźby skierowane w moją stronę, ale postaram się na nie przymknąć oko;) Do zobaczenia! <3