Maks Milewicz

Cóż, lepiej idzie mi pisanie niż czytanie.

Inspiracji szukam głównie we wszelakich mitach, własnych doświadczeniach- przygodach niejednokrotnie tak niewiarygodnych, że idealnie wpasowują się w opowiadane tu historie. 

Fan między innymi mistrza Philipiuka, Sapkowskiego, Sir Conana Doyle- stąd staram się pisać lekko ale i kompleksowo tworzyć spójny świat i wyraźne, ciekawe postacie, chociaż nie wiem czy mi wychodzi, jak nie to trudno.

Ostatnio słuchałem "Kłębowisko Żmij" Panów Majki oraz Centarowskiego.
Nawet git, trochę zrzynka z trylogii husyckiej, ale co ja tam się znam. 

Chciałbym kiedyś moje wypociny nagrać w formie audiobooku, bo tak najczęściej przyswajam literaturę.  W sumie wliczając lektury- przeczytałem może 20 książek w życiu, ale za to w ciągu miesiąca zdarza mi się przesłuchać blisko 20 książek.

Chciałbym również odzyskać opowiadanie, które napisałem jako wypracowanie na egzaminie gimnazjalnym.