Cytyndor

Zapraszam na nowe opowiadanie.Tym razem dzieje się w uniwersum Supernatural

OlszaCzarna

Cześć, kontynuujesz jeszcze Girl With Lennon Glasses? Bardzo lubię tą książkę i liczę na dalsze rozdziały :) 
          Pozdrawiam ;*

OlszaCzarna

@ OlszaCzarna  Okej, dzięki za odpowiedź :)
Reply

Cytyndor

@ OlszaCzarna  mam zamiar najpierw zrobić korektę oraz lepiej napisać rozdziały. Dopiero potem dopisze koniec opowieści 
Reply

SleepkaMizanin

Hej, widzę, że interesujesz się WWE, dlatego chciałabym cię zaprosić na moje fanfiction. Tu masz małą jego próbkę:
          
          - Och, chwalmy niebiosa, Kofi, jak dobrze, że przyszedłeś. Chodź, pójdziemy na fajkę. Nie wytrzymam już w tym wariatkowie ani chwili dłużej. - Philip Brooks, szerzej znany jako CM Punk wychylił się z pokoju chłopaków.
          
             - Phil, przecież ja nie palę - przypomniał koledze ciemnoskóry, uśmiechając się jeszcze szerzej. Stał w otwartych drzwiach, dlatego na jego nagi tors szybko wpełzła gęsia skórka.
          
             - Ale ja muszę. Chodź ze mną chociaż do towarzystwa - poprosił Punk, ignorując totalnie fakt, że jeden papieros spoczywa już w jego buzi.
          
             Eveline tak przyciągnęła rozmowa Kofiego i Punka, że niemal nie słyszała dalej kłócących się dawnych Tarczowników. "Mówię ci, że siedziałem cały czas w pokoju!" słyszała znów tym razem podniesiony głos Romana.
          
             - No dobra, niech ci będzie, już idę - odparł po chwili namysłu Kofi.
          
             - STÓJ! - zawołał Roman, choć ton jego głosu bardziej można by teraz przyrównać do ryku. Punk ustał w drodze do wyjścia, a głowa stojącego już na schodkach wejściowych Kofiego obróciła się tak gwałtownie, że Eve niemal bała się, że chłopak skręci sobie kark. - Najpierw potwierdź, że cały ten czas siedziałem w pokoju i się z niego nie ruszałem.
          
             Punk westchnął żałośnie.
          
             - Tak, siedziałeś cały czas w pokoju - wyrzucił z siebie na jednym tchu, po czym zniknął z busa wraz z Kingstonem.