CharmerDisclaimer

Powoli, ale to bardzo powoli piszę rozdział dziewiąty. Powinien wyjść dość długi, bo jak na obecną chwilę ma około 1700 słów, a akcja się dopiero rozkręca.
          	
          	Ciągle zastanawiam się, czy lepsze są długie rozdziały z bardziej szczegółowymi zdarzeniami czy takie krótsze z pojedyńczym wątkiem. Nie wiem?

CharmerDisclaimer

Powoli, ale to bardzo powoli piszę rozdział dziewiąty. Powinien wyjść dość długi, bo jak na obecną chwilę ma około 1700 słów, a akcja się dopiero rozkręca.
          
          Ciągle zastanawiam się, czy lepsze są długie rozdziały z bardziej szczegółowymi zdarzeniami czy takie krótsze z pojedyńczym wątkiem. Nie wiem?

CharmerDisclaimer

Witam,
          powracam. Teraz już na serio zaczęłam skupiać się na "Love Is Complicated" i mam już prawie cały rozdział piąty. Ma już ok. 1700 słów, co jest największą ilością słów spośród wszystkich rozdziałów. Mimo tego, nie jest to wszystko. Chciałam zrekompensować jakoś tak długą nieobecność, więc przygotowałam długi i luźny rozdział. Taki idealny na zrelaksowanie i przeczytanie.
          
          Miłego dnia i dobranoc!

CharmerDisclaimer

Po zdaniu sobie sprawy, że ostatni rozdział "Love Is Complicated" ukazał się ponad miesiąc temu, zabrałam się w końcu do pisania. Chciałabym zacząć ten rok dość dobrze, aby w późniejszych miesiącach poszło odrobinę lepiej.
          
          Niestety przez przygotowywanie się do egzaminów na koniec szkoły, jak i dodatkowych, będących głównym elementem rekrutacji do plastyka, nie mam wiele czasu na pisanie. Zrobię wszystko w mojej mocy, aby dać radę regularnie wstawiać rozdziały.
          
          — Felly

CharmerDisclaimer

Ding-ding!!!
          
          Jestem w trakcie pisania kolejnego, czwartego rozdziału "Love is complicated". Po tylu tygodniach, w końcu mam czas i chęci do kontyowania pisania historii.
          
          Pojawi się w nim ciąg dalszy sprawy zranionego Sunghoona, przebieg pierwszego dnia Rikiego w nowej szkole oraz pojawienie się nowej postacii!
          
          Ciekawe kto to może być?
          
          - Felly

CharmerDisclaimer

Deadline'ów trzymam się jak szkolnego kodeksu.
          
          Przepraszam, że książka się nie pojawiła w ciągu prawie czterech tygodni. Po pewnym czasie moja wena zniknęła i do tej pory nie powróciła. Coś czuję, że za niedługo znów dostanę chęci do pisania, ale jak na razie nie jestem w stanie wycisnąć nawet zdania.
          
          Jeszcze raz przepraszam za nietrzymanie się czasu, jaki wyznaczyłm na opublikowanie jednych z pierwszych rozdziałów.