śladem wielu: znikam z wattpada, odchodzę prawdopodobnie już z kropką. wycieki danych, monety, coraz większe limity zniechęciły mnie mocno, nie mówiąc już o wadach tej platformy, które nie zostały wzięte pod uwagę od lat. pisać jeszcze będę, na pewno nie zamierzam tego rzucić. można powiedzieć, że wattpad to faza pierwsza, którą się przechodzi i zostawia za sobą. kolejne są o wiele bardziej wymagające. podziwiam oczywiście ludzi tutaj, którzy się starają; oprawa graficzna prac, staranne formatowanie oraz szanowanie czasu czytelnika. dziękuję wam za to, bo wasze prace zdecydowanie są czymś, dla czego warto tutaj być!
trzymajcie się wszyscy cieplutko,
agamila ♥️