"Wysiadłam na przystanku niedaleko szkoły. Zauważyłam, iż ten sam mężczyzna, który wcześniej szedł za mną, wysiadł i ruszył w tym samym kierunku co ja. Przyspieszyłam, czując na sobie natarczywe spojrzenie ów faceta. Wzdrygnęłam się ze strachu. (...)" Opowiadanie może zawierać drastyczne opisy, które nie każdemu odpowiada, więc jeśli nie lubisz takich rzeczy to nie radziłabym czytać. Opowiadanie jest poprawiane, więc niektóre wątki mogą się nie zgadzać. Miłego czytania!