*Nie tylko dla fanów serialu* Staliśmy na moście, trzymając się za ręce. Było tak pięknie! Gwiaździste niebo i jeszcze ten piękny księżyc. Chłopak stał zamyślony. Usta miał zaciśnięte. Tak bardzo za nim tęskniłam. Odwrócił się w moją stronę, patrząc na nasze złączone dłonie. - Wiesz, że zawsze będę twój, prawda? - wyszeptał. A te słowa znaczyły więcej niż każde kocham cię. - Tak, Angel. A ja twoja.