"Są blisko jak bracia", tak o nich mówiono. Teraz, gdy Charlie i Daniel, dwójka najlepszych przyjaciół, postanowili pójść na swoje zamieszkując razem w małym wynajętym mieszkaniu dopiero przekonali się co to tak naprawdę znaczy. Ciągłe kłótnie, problemy i imprezy stały się ich porządkiem. Więc czy ich pozornie silna przyjaźń to przetrwa, czy może zamieni się na coś zupełnie innego? Opowiadanie o tematyce bxb, nie zawiera w sobie związków kazirodczych (żeby nie było po tytule), zapraszam serdecznie ^^