Jutro nigdy nie odejdzie. Lata minione nie są zamkniętym rozdziałem, o którym można zapomnieć. Wczoraj, tak jak problemy zawsze wraca i nie da się przed tym uciec. Nie można popełnić błędu i nie ponieść później konsekwencji. Nie ważne jak ostrożni i dyskretni będziemy. Przeszłość to wróg przed którym nie da się ukryć. Przeszłość zawsze nas znajdzie. Pierwsza oznaką przeszłości jest zaginięcie nastoletniego chłopaka z małej miejscowości. Ostatnią osobą, która go widziała jest jego przyjaciółka. Podczas gdy policja nie czyni żadnych postępów w śledztwie nastolatka postanawia sama odnaleźć kolegę. Podczas tych mrocznych wydarzeń po miasteczku kręci się przyjezdnych, który chwilowo pomieszkuje u ojca zaginionego. Nikt z mieszkańców nie mówi mu o dziwnych wydarzeniach ale chłopak po przypadkowym odkryciu prawdy postanawia sam rozwiązać sprawę. Oboje nastolatków jednak napotyka martwy punk, z którego ciężko jest wyjść. Czy połączą siły, czy jednak pojawia się nowe poszlaki i każde podążyć własnym tropem? y żyje się tylko tu i teraz? Czy wczoraj nie stanowi dla nas żadnego znaczenia? Czy ta konkretna chwila mogłaby się zdarzyć gdyby kiedyś coś nie miało miejsca? 52 w rankingu ~ 2 marca 2018 Zawieszona. Szukam motywacji, ale macie trochę do czytania, jak narazie.