Arachnophobia| Kurapika x Rea...

Galing kay sonogonggg

36.6K 2.2K 6.8K

⚠️PRZEKLEŃSTWA, CZASEM SCENY/WYPOWIEDZI KTÓRE SĄ... POWIEDZMY KONTROWERSJE. Od dziecka bałaś się tylko jedne... Higit pa

1
2
3
-Poniedziałek-
-Panie-sprzątające-
-Zoo-
-Plany-
-Odwiedziny-
-Czy-ja-coś-brałam?-
-Pokraka-z-ciebie-
-Danusia-
-Znowu-najebany-
-Katastrofa-
-hawaje... co kurwa-
-leor-
-ENERGIA POKOJU CHROLLO-
-Krwotok-
-Makaron-
DANUSIA X READER
-Zwierze które pierze-
-nie-mam-pomysłu-na-tytuł -
-Spotkanie-
~waifu~
~przestraszony sekretarz~
~Jacek~
~Dziwna Kobieta~
~Tak blisko~
~Co tu znowu robisz~
~Debil~
~Myśl geniuszu~
~Wszystko już ok?~
~SCREAMS~
~Zoo 0.2~
~Telefon od szefa~
~łazienka~
~Wypier-~
~przykro mi~
~zakupy~
~Walizka~
~lecim~
ŚWIĄTECZNE PREFERENCES BO CZEMU NIE

~Alluka~

673 45 146
Galing kay sonogonggg


(Man, Kurapika fem version>>> )
Edit: YES PLS. JESUS.

READER POV.

Wreszcie koniec tygodnia. Przez cały weekend Alluka będzie spała w moim domu bo przecież mam się nią zająć. Kurapika też będzie. Shizuku i siostra nadal są w Włoszech. Strasznie mnie denerwują bo wysyłają codziennie zdjęcia jak im jest wspaniale. Kiedyś im się odwdzięczę tym samym. Na razie miałam ważniejsze rzeczy do zrobienia.

Killua powiedział że przywiezie Allukę, więc po pracy miałam jeszcze trochę czasu. Razem z Kurapiką trochę posprzątaliśmy. Blondyn oświadczył że również będzie na noc bo przecież ktoś nas jeszcze zaatakuje w środku nocy. No nie mogłam mu odmówić.

Kiedy udało nam się wysprzątać cały dom, poszłam do kuchni. Jeszcze nie jadłam obiadu, Alluka pewnie też więc warto by było coś przygotować. Zerknęłam co mamy w lodówce jednak za nim zdążyłam cokolwiek wyciągnąć, Kurapika wepchnął się przede mnie.

- Kurapika, ja uwielbiam się w ciebie wpatrywać. Naprawdę, ale chciałabym zrobić coś na obiad.

- Pozwól że ja coś ugotuje.

- Co pan Kurta chce dziś przyrządzić?

- Makaron Carbonara z dodatkami.

- Jakimi?

- Zobaczysz.

(Warto wiedzieć! Autorka tak bardzo chce zjeść makaron carbonara albo pizzę czy jakiekolwiek danie które zawiera gluten ale nie może bo ma alergię i musi zrobić długą przerwę od jedzenia które zawiera jebany gluten
Edit: jebać alergię)

Postanowiłam powierzyć to zadanie Kurapice. Ja nawet nie widziałam że mamy ten makaron w kuchni... Przyglądałam się jak to robi blondyn. Definitywnie wiedział co robić. Nagle się odwrócił w moją stronę i powiedział żebym podeszła. Zrobiłam to co kazał. Kurapika stał za mną, jego ręce położył na moich i kierował nimi tym samym ucząc mnie gotować. Mam nadzieję że zapamiętam jego nauki i będę umiała sama to ugotować. Coś innego niż jajecznica... Minęło trochę czasu ale udało nam się ugotować obiad. Pięknie pachniało. Trochę spróbowałam i było pyszne.

- Kurapika to jest takie dobre!

- To dlatego że mi pomogłaś.

- Tak, tak. Oboje dobrze wiemy że jestem beznadziejna w gotowaniu.

- Ale to naprawimy. Na razie możesz być moja pomocnicą.

- Niech ci będzie.

Kurapika pocałował mnie w policzek po czym odwrócił się i wyciągnął trzy talerze. Na każdy nałożył porcję obiadu. Nagle usłyszałam dzwonek do drzwi. Poszłam je otworzyć. To pewnie Alluka i Killua.

Kiedy otworzyłam ujrzałam rodzeństwo Zoldyck. Alluka wyglądała przeuroczo.

- Hej, tutaj stoi moja siostra.

- Jezus Maria... Serio? Ona stoi? Killua, ty geniuszu. Widzę, że wiedzą z przedszkola opanowana, huh.

- Zawsze mądrzejszy niż ty.

- Tsk.

- Co tak ładnie pachnie?

- Obiad.

- Hah zabawne.

- Serio, ale cóż. Ty go nie dostaniesz.

Alluka i ja pożegnałyśmy się z Killu po czym poszłyśmy do jadalni. Dziewczynka wyglądała na podekscytowaną. Usiedliśmy do stołu. Kurapika już czekał z obiadem. Blondyn ciepło się uśmiechnął i przywitał dziewczynkę. Wszyscy zaczęliśmy jeść. Nagle Alluka się odezwała.

- Siostrzyczko Reader! Co będziemy robić jutro?

- Jutro? Hmm... A gdzie chciałabyś pójść?

- Zoo! Zoo!

- Zoo powiadasz... Myślę że to dobry pomysł.

- Siostrzyczko Reader? Mam jeszcze jedno pytanie.

- Jakie?

- Gdzie będę spać?

- Możesz wybrać pokój mojej siostry albo Shizuku.

- Wybieram pokój siostrzyczki Shizuku! A gdzie braciszek Kurapika będzie spać?

- Um... Nie wiem. Pokój mojej siostry jest jeszcze, em... Salo-

- A twój pokój? Możecie już spać jak małżeństwo! Już się kłóciliście, więc jesteście jak prawdziwa para!

- OD KOGO WIESZ O KŁÓTNI?

- Od braciszka Killu. Powiedział mi, że byliście w restauracji i piliście soczek pomarańczowy. Graliście w jakąś grę i Reader przegrała.

- A no... Oczywiście!

- W co graliście?

Przez dłuższą chwilę się zastanawiałam jakby to nazwać. Po chwili wpadłam na super pomysł.

- Graliśmy w... Walnij wszystkie krety w głowę. Niestety pewien kret mi uciekł do jakiegoś mrówkojada i nie udało mi go walnąć głowę. Zadałam mu cios... gdzieś indziej. Niestety to oznaczało, że jestem zdyskwalifikowana.

- Oo, i wam się nie nudziło?

- Uwierz Alluka, że ta gra była naprawdę pochłaniająca. Nawet nie wiesz jak bardzo chciałabym trzepnąć tamtego kreta.

- Rozumiem. Jeszcze chciałam powiedzieć ci braciszku Kurapika że zrobiłeś pyszny obiad! Siostrzyczka Reader nigdy by czegoś takiego nie zrobiła.

- Możesz mi wierzyć że Reader również mi bardzo pomogła.

- Naprawdę!?

- Oczywiście. Zobaczysz, jeszcze nauczę ją gotować.

- To byłoby super!

Kiedy zjedliśmy obiad, wzięłam talerze i poszłam je umyć gdy Alluka wraz z Kurapiką poszli do salonu. O czymś rozmawiali ale nie słyszałam treści. Kiedy skończyłam poszłam do nich. Wpadłam na pomysł, żeby iść do parku póki jest jeszcze widno.

Po kilkunastu minutach wyszliśmy z domu i zmierzaliśmy w stronę parku. Alluka szła między mną a moim chłopakiem. Nagle złapała mnie i Blondyna za rękę. Dziewczynka zaczęła nieco machać naszymi rękami i podskakiwać. Spojrzałam na Kurapikę a ten ma mnie. Po chwili oboje kiwneliśmy głowami. Kiedy Alluka miała poraz kolejny podskoczyć, podnieśliśmy ręce tym samym powodując że wznieśliśmy dziewczynkę w górę. Po jej uroczym śmiechu mogliśmy stwierdzić, iż jej się podobało. Postanowiliśmy kontynuować czynność.

Kiedy dotarliśmy do parku, ujrzałam budkę z lodami. Podeszliśmy do niej i każdy z nas wybrał sobie smak. Ja wybrałam [smak], Kurapika śmietankowe a Alluka truskawkowe. Były naprawdę pyszne. Zrobiliśmy sobie mały spacer. Nagle Alluka się odezwała.

- Siostrzyczko Reader? Mam małe pytanie.

- Pytaj śmiało.

- Chcesz mieć dzieci?

- H-HA? Dzieci? Nie jestem pewna... To nie tak że ich nie lubię ale nie wiem czy się nadaje do tego...

- Ja tam czuję że razem z braciszkiem będziecie mieć strasznie dużo dzieci.

(Dop. Aut. Czas odbudować klan Kurta)

- D-dlaczego tak sądzisz?

- Mam takie przeczucie. Tak samo miałam jak mi pomagałaś z matematyką i patrz! Jesteś razem z braciszkiem Kurapiką.

- O-Oh.

(Warto wiedzieć! Autorka boi się dzieci. Nie lubi ich. Nie umie się nimi zajmować.)

Ciekawe skąd jej się wzięło takie pytanie. Dzieci? Czy ja wiem... Na razie nie planuje. Nie. Stop. Anuluj. Nie chcę nawet o tym myśleć. Nigdy o tym nie myślałam i nie chcę.

Wracaliśmy do domu. Już się robiło ciemno a widziałam że Alluka robi się zmęczona. Jak wróciliśmy naszykowałam małą kolację dla dziewczynki gdy ja poszłam się umyć. Kiedy skończyłam, pokazałam Alluce gdzie co jest. Poszła się myć gdy ja przygotowałam jej pokój. Nagle poczułam jak ktoś mnie przytula od tyłu. To był oczywiście Kurapika. Odwróciłam się do niego przodem.

- Czego tutaj szukasz panie Kurta?

- Mojej wspaniałej dziewczyny.

- Pogramy w zbij kreta?

- Nadal się złościsz?

- Nawet jeśli się nie jestem zła to będę ci wypominać ten jeden dzień, aż kopniesz w kalendarz.

Przybliżyłam się i złożyłam pocałunek na jego ustach po czym oboje się zaśmialiśmy. Kiedy Alluka wyszła z łazienki, była kolej blondyna. Przez ten czas trochę porozmawiałyśmy, aczkolwiek widziałam zmęczenie w oczach dziewczynki. Postanowiłam odprowadzić ją do pokoju w którym miała spać. Zapaliłam małą lampkę po czym opatuliłam dziewczynkę kołdrą.

- Jak coś to ja i Kurapika jesteśmy w pokoju obok. Drzwi są otwarte więc się nie bój. Wchodź śmiało.

- Dobrze. Dziękuję siostrzyczko Reader.

- Nie ma za co. Dobranoc.

- Dobranoc!

Wyszłam z pokoju. Od razu kierowałam się do mojego łóżka. Położyłam się. Niedługo po tym czułam jak ktoś kładzie się obok mnie. To był Kurapika.

- Alluka już śpi?

- Tak. My też powinniśmy. Jutro jest sobota a mamy iść do zoo a zazwyczaj są długie kolejki więc proponuje wstać wcześniej.

- Masz rację. Dobranoc, piękna.

- Dobranoc.

Poczułam jak Kurapika całuje mnie delikatnie w nosek po czym mocno przytula. Od razu zasnęłam.

-TIME-SKIP-

Wtulona w Kurapikę, dalej spałam jednakże zostałam obudzona przez skrzypienie podłogi i cieniutki głosik. Wstałam powodując że Kurapika również się obudził. W drzwiach stała Alluka która miała małe łezki w oczach. Od razu podbiegła i nas przytuliła. Chyba jej się przyśnił koszmar. Starłam jej łzy.

- S-siostrzyczko, b-braciszku... Miałam t-taki straszny k-koszmar.

- Spokojnie, jesteś bezpieczna. Mam pomysł. Czy poczujesz się lepiej jak będziesz spać tutaj?

- Tak...ale czy mogę?

- Oczywiście. Mamy tu jeszcze dużo miejsca. Połóż się wygodnie, ja przyniosę ci wody.

Poszłam do kuchni, wzięłam szklankę i nalałam do niej wody. Wróciłam i podałam ją Allucę. Kiedy ją wypiła oddała mi szklankę. Odstawiłam ją na stolik koło łóżka. Dziewczynka położyła się między mną a Kurapiką. Pogłaskałam jej głowę po czym zasnęłam. 

To be continued

~~~~~~~~~~~~~~~
No hej

Ja chciałam tylko powiedzieć, że nienawidzę jak ludzie piszą do mnie "...", Like, co kurva? Co to ma oznaczać? Że jestem debilem, twój wkurw czy co? Dużo ludzi tego używa i jestem przeciw.
#jebaćtrzykropki

Ipagpatuloy ang Pagbabasa

Magugustuhan mo rin

2.4K 368 16
Han Jisung kilka miesięcy temu rozpoczął szkołę średnią. Jest uczniem pierwszej klasy liceum. Nie zna tam prawie nikogo. Pewnego zimowego dnia znajdu...
3.8K 231 36
Felix to nowy uczeń, a Han przyjmuje go do grupki i tak się wszystko zaczyna... 😰Książka zawiera przekleństwa, próby samobójcze, sh (cięcie się), za...
169K 5.2K 16
W średniowiecznym świecie pełnym intryg, zdrad i nieustannej walki o władzę, trzy gildie toczą niekończącą się wojnę. Wśród nich Hopaki, na czele z n...
28.9K 1.8K 24
Lea Moretti 22 letnia, piękna brunetka o niebieskich jak ocean oczach. Wyjeżdża z Polski zostawiając tutaj wszystko, po pół roku wraca do Wrocławia. ...
Wattpad App - I-unlock ang mga eksklusibong feature