Voice of the Earth

By Kitty03104

93 14 0

Nie jest to powieść fantasy z bajkowym zakończeniem. Ta historia jest prawdziwa i tylko czeka na dalszy rozwó... More

Emocje
Uczucia

Elementy świata

57 5 0
By Kitty03104

Woda

Jestem wodą. Dla ludzi po prostu jestem . Jestem czymś co po prostu biorą za pewnik. Jest mnie za dużo i każdego dnia coraz więcej. Każdy dzień zaczynam w górach, gdy deszcz z gór spłynie do rzek potem do strumieni a na samym końcu ląduję w oceanie. Potem cykl zaczyna się od nowa, ale powrót do stanu w którym jestem teraz zajmie mi dziesięć tysięcy lat. Ale dla ludzi? Jestem tylko wodą, tylko tutaj. Ludzie mnie znajdują gdy jest ich więcej niż miliard, ale gdzie mnie znajdą gdy będzie ich o miliard więcej? Znajdą i będą czekać, na wojnę o mnie lub ze mną, tak jak na wszystko inne? Zawsze to jakaś opcja, ale nie jedyna.


Ocean

Jestem oceanem. Jestem wodą. Jestem większością tej planety. Ja ją ukształtowałem. Każdy strumień, każda chmura i każda kropla deszczu. Wszystko do mnie wraca. Tak, czy inaczej, każda żywa istota mnie tutaj potrzebuje. Jestem źródłem. Jestem z tego, z czego się wszystko zrodziło. Ludzie? Niczym się nie różnią. Nie jestem im nic winien. Daję. Biorą. Ale zawsze mogę to odebrać. Tak było zawsze. W każdym razie to nie ich planeta. Nigdy nie była i nigdy nie będzie. Ale ludzie biorą więcej niż to w czym mają swój udział. Trują mnie, a potem oczekują, że ich nakarmię. Cóż, to nie działa w ten sposób. Jeśli ludzie chcą ze mną istnieć w naturze i obok mnie, sugeruję, żeby słuchali uważnie, powiem to tylko raz. Jeśli natura nie jest utrzymywana w zdrowiu, ludzie nie przeżyją. Proste. Mnie to nie obchodzi. Z ludźmi czy bez. Jestem oceanem. Raz pokryłem całą planetę. I zawsze mogę to powtórzyć. To wszystko co mam do powiedzenia.


Rafa koralowa

Jestem koralowcem. Niektórzy myślą, że jestem tylko skałą. Kiedy w rzeczywistości jestem największą żywą istotą na tej planecie. Jestem taki duży, że można mnie zobaczyć z kosmosu. Ale jak długo? Rosnę przez prawie dwieście pięćdziesiąt milionów lat, ale przyszli ludzie i teraz jedna piąta mnie zniknęła. Jasne, mieszkam na dnie morza. I może nie widujesz mnie tak często, ale potrzebujesz mnie. Czy zdajesz sobie sprawę, że jedna czwarta całego morskiego życia zależy ode mnie? Jestem żłobkiem morza. Mała ryba szuka we mnie jedzenia i kryje się przed dużą rybą. I zgadnij, kto je dużą rybę? Zgadza się. Ty to robisz. Jestem fabryką białek dla świata. A jednak podnosisz temperaturę oceanu, abym nie mógł tu dużej mieszkać. A kiedy wielkie burze i tsunami przelatują przez ocean, jestem twoją fortecą. Ale rozrywasz mnie dynamitem i trujesz mnie cynkiem. Oto szalona myśl: Przestań mnie zabijać.


Lód

Jestem lodem. Poruszam się powoli Utrzymuję świat w chłodzie. Cóż, kiedyś to robiłem. Ale ludzie ocieplają tą planetę. Próbuję ich ostrzec. Wysyłam części siebie do oceanu. Ten grzmot to mój sygnał dla was. Słyszysz, nic nie robisz. Podnoszę poziom mórz. Widzisz, nic nie robisz. Zauważyłeś jedynie to co przez dekady widziałeś i zdążyłeś zapisać. Może jednak wcale nie jestem taki wolny.


Niebo

Spójrz w górę. Tam jestem. Jestem niebem. Jestem ciepłym, ochronnym kocem, owiniętym wokół wszystkich i wszystkiego na ziemi. Mogę przynieść chmury, deszcz i wiatr. Mogę być burzą lodową. Beze mnie usmażyłbyś się. Każdego dnia jestem twoim tchnieniem, ale sprawiasz, że jestem chore. Jestem zatłoczone, bez równowagi, zanieczyszczone. Widzisz, jestem delikatniejsze niż myślisz. Potrzeba było milinów lat, aby wszystko było w porządku: moja idealna mieszanina gazów, temperatura i pogoda, którą lubisz... Ale teraz wasze samochody, wasze fabryki i kurz, popchnęli mnie poza granicę. Zastanawiasz się, dlaczego moje tajfuny i tornada są bardziej intensywne, częstsze? Stałem się nieprzewidywalne. Tutaj mniej deszczu, znacznie więcej deszczu w tym miejscu. Cieplejsze lata, zimniejsze zimy. Nie mogę się już nawet kontrolować. Wystarczy o mnie. Pokaże ci moje, zmieniające się ja w twoich nadchodzących dniach. Ale w końcu kiedyś wszystko będzie dobrze, daj mi tylko kilka tysięcy lat. Już wcześniej zniosłem traumę. Nie martwię się o siebie. Spójrz w górę.


Gleba

Jestem glebą. Jestem na wzgórzach, w dolinach, farmach, sadach. Beze mnie ludzie nie mogliby istnieć. Ale traktujesz mnie jak brud. Czy zdajesz sobie sprawę, że jestem tylko cienką skórą na tej planecie? I, że tak naprawdę żyję? Jestem pełna organizmów, które są twoim pożywieniem. Ale jestem zepsuta, obolała, nadużywana, chora. Przez ciebie. Sprowadziłeś mnie do mniej niż połowy tego, czym byłam nieco sto lat temu. Czy zwracasz na to uwagę? Obracam się w pył. Więc może traktuj mnie z większym szacunkiem. Przypuszczam, że nadal chcesz jeść, prawda?


Las

Jestem lasem. Biorę wasze zanieczyszczenia, daje czyste powietrze, oczyszczam waszą wodę i chronię wasze brzegi. Ale wy wciąż mnie ścinacie, uwalniając węgiel do powietrza ogrzewając w ten sposób planetę. Podczas gdy niektórzy z was stoją ze mną, większość się ode mnie odwraca plecami. Ale jestem odporny. Daj mi rosnąć i pozwól zadbać o wasz klimat, razem możemy to zrobić. Gdy jedno drzewo spada, możesz go nie słyszeć, ale gdy spadną miliony... Zapewniam cię, że to poczujesz.


Sekwoja

- Dlaczego jesteś taki mądry?

- Dziecko, byłem tu już bardzo długo. W rzeczywistości nasz gatunek istnieje dłużej niż cokolwiek innego. Widziałem prawie wszystko.

- Naprawdę? Na przykład co?

- Widziałem pogodę. Wszystkie rodzaje pogody.

- I wiele stworzeń?

- Tak. Na początku były robaki i pająki, potem jakieś myszy i szczury, i jakieś króliki i niedźwiedzie, i skunksy. Nagle pojawili się ludzie. I rozpętało się piekło.

- Dlaczego? Co zrobili ludzie?

- Cóż, zmielili wilki w psy, rzeki w jeziora, a nas w drewno. Zaczęli używać planety tak, jakby była tylko dla nich. Zachowali się jakby mieli wokół siebie wszystko.

- Dlaczego oni to robią? Dlaczego tego nie rozumieją?

- Nie wiem. Jeśli nie stwierdzą, że są częścią natury, a nie tylko jej używają, prawdopodobnie nie będą w pobliżu, aby zobaczyć, jak dorastasz.


Kwiaty

Jestem kwiatem. Tak, jestem piękny. Już to słyszałem i nigdy się nie przestanę tego słyszeć. Jestem uwielbiany za mój wygląd, mój zapach. Ale o to przecież chodzi. Życie zaczyna się ode mnie. Widzisz, karmię ludzi. Każdy owoc pochodzi ode mnie. Każdy ziemniak- ode mnie, każde ziarno kukurydzy- ode mnie, każde ziarno ryżu- ode mnie. Ja, ja, ja. Wiem. Ale to prawda. A czasami karmię ich dusze. Jestem ich słowami gdy ich nie mają. Mówię Kocham cię bez dźwięku, przepraszam bez głosu. Inspiruję największe z nich. Malarze, poeci, twórcy wzorców. Jestem dla nich muzą. Ale z mojego doświadczenia, ludzie nie doceniają mocy ślicznego kwiatka. Ponieważ ich życie zaczyna się ode mnie i może skończyć się beze mnie.


Góra

Jestem górą. Jestem najstarszą świątynią natury. Moje lodowce i strumienie zapewniają ci wodę do picia. Moje lasy, twoje drewno, twoje czyste powietrze. Z góry widzę, jak przyszedłeś traktować ten świat. Naładowałeś swoje ciało i duszę w spokoju moich lasów. Kiedyś wspinałeś się na moje szczyty szukając oświecenia. Teraz bierzesz co chcesz i kompletujesz tylko swój zysk. Otwórz oczy, póki jeszcze jest czas. Ponieważ widzę jeszcze jedną rzecz. Urwisko, na którym się znajdujesz i skały poniżej.


Dom

Jestem dom. Daję ci komfort. Chowam twoją rodzinę. Zobacz, kim jestem. Nie ma to jak w domu. Jestem twoim schronieniem. Jestem podłogą, która cię wspiera, podstawą, która zapewnia stabilność. Ścianami, które dają ci schronienie. Dachem, który cię chroni. Jestem twoim domem. Jeśli nie zajmiesz się mną, ja nie mogę zająć się tobą.


Matka Natura

Niektórzy nazywają mnie naturą. Inni nazywają mnie Matką Naturą. Jestem tu od ponad czterech i pół miliarda lat. Dwadzieścia dwa tysiące pięćset lat dłużej niż ty. Naprawdę nie potrzebuję ludzi, ale ludzie potrzebują mnie. Tak, twoja przyszłość zależy ode mnie. Kiedy kwitnę, prosperujesz. Kiedy się waham, chwiejesz się. Albo gorzej. Ale jestem tu od eonów. Karmiłam gatunki większe od ciebie i głodowałam gatunki większe od ciebie. Moje oceany. Moja ziemia. Moje płynące strumienie. Moje lasy. Wszyscy mogą cię zabrać lub cię zostawić. Jak decydujesz się żyć każdego dnia? Postrzegając czy lekceważąc mnie? To naprawdę nie ma dla mnie znaczenia. Ta czy inna droga. Twoje działania decydują o twoim losie, nie moim. Jestem naturą. Pójdę dalej. Jestem gotowa na ewolucję. A ty?


Czas

Jestem czas. Jestem od zawsze albo jeszcze dłużej. Odkąd pojawili się ludzie dawałem im siebie i patrzałem jak mnie wykorzystają. Muszę przyznać, jestem rozczarowany. Ja stworzyłem naturę, wodę, ziemię, powietrze a oni tak to traktują? Lepiej niech nie mówią Z czasem jakoś to będzie. Wcale nie. Potrafię być bezlitosny, świat doskonale o tym wie. Jeśli historia nie wystarczy, mogę zacząć pisać nową, bez ludzi. Może wtedy będzie szczęśliwe zakończenie, na które teraz się nie zapowiada.


Życie

Jestem życie. Tak naprawdę było mnie pełno wszędzie zawsze. Tylko ludzie nie zdawali sobie z tego sprawy. Jestem wszechobecne nawet w miejscach uchodzących za wymarłe. Dla mnie nie ma takiego słowa. Jednak ludzie sprawiają, że choruję i tracę siły. Nie ginę, cierpię. Przez nich, was, ciebie. Wiesz jaka jest różnica między nami? Ja przeżyję wszystko, nie jestem pewien czy ty również. Ja i czas mamy wiele wspólnego, a z naturą jesteśmy nierozłączni. Nie próbuję się nimi zasłaniać. Chcę tylko byś sobie uświadomił co cię czeka. W świecie powiedzenie Co by było gdyby... nie istnieje, bo nigdy nie dowiemy się co mogło by się stać, ale możemy zadbać o to co może się wydarzyć.


Ludzie

...

Ludzie łatwo biorą i sądzą, ale świata nie oszukają. W jego obliczu nie mają nic do powiedzenia. Czy o tym wiedzą? Co jeśli natura i czas zaczną sądzić ich?


Continue Reading

You'll Also Like

62.5K 1.3K 60
jest to opowieść o tym jak Hailie trafia do braci jak ma 3 latka.Vincent opiekuje się nią jak córką,nawet kazał Willowi zająć się pracą.jeśli chcesz...
364K 10.2K 35
Dwudziestoletnia Laura dostaje zaproszenie do posiadłości pewnego dziedzica fortuny. Czy odważy się i pójdzie? Czy zwykły bal charytatywny przerodzi...
23.5K 1.9K 20
Draco kocha syna ponad wszystko. Dlatego, kiedy była żona planuje odebrać mu dziecko, Draco zwraca się o pomoc do ostatniej osoby, o której by pomyśl...
402K 6.1K 10
● Wraz z jego odejściem upadło piekło, w którym trwała nasza bajka● @only_maleficent 2019/2020. Okładkę wykonałam sama, książkę również napisałam w t...