Całe życie introwertyzm był dla mnie przeszkodą, a ekstrawertyków nazywałam szczęściarzami.
Teraz, w czasie epidemii dziękuję za tę cechę. W czasie kiedy z nikim nie powinnam się spotykać wiem że nie zwariuję.
Do tej pory zawsze ekstrawertycy 'mieli lepiej'.
Introwertycy, teraz wybiła nasza godzina!