you're not my bias

By ekeksqls

312K 16.5K 16.6K

jjkxreader •|tłumaczenie|• - Więc nie jestem twoim biasem? Gdy lądujesz jako staff w BigHit, wydaje się, że j... More

Prolog
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38

12

8.1K 431 206
By ekeksqls

Your POV:

— Więc uderzył cię i zraniłaś się jedynie w głowę? – upewnił się z niedowierzaniem sunbae.

— Brzmisz rozczarowany moim brakiem obrażeń. – nie mogłam powstrzymać bólu od mówienia.

Był zaskoczony.

— Hej, nie miałem tego na myśli. Pytałem tylko, czy jesteś pewna, że potrącił cię samochód...

— Cóż, moje zdolności umysłowe nie są osłabione, jeśli o to ci chodzi.

— Okej. Nie zabijaj mnie. Przepraszam. Martwię się tylko o ciebie.

Zostałam uratowana, mrucząc "wszystko w porządku", kiedy Yoona weszła z colą. Ahhh, to moja bestie. Zawsze przychodzi na ratunek.

Opadła na łóżko i podała mi puszkę.

— Wiesz, że staff BigHitu też jest w tym szpitalu?

Wyplułam łyka, którego właśnie wzięłam.

— Ej! – krzyknęła Yoona.

— Przepraszam... – wytarłam usta.

Wyglądała na zgorszoną.

— To takie dziwne...

Moje serce zrobiło bolesne koło.

— Co jest?

— Cóż, ten atak a BigHit nic nie mówi... a na dodatek jesteś w tym samym szpitalu, co ona. – rozejrzała się. – Widziałaś ją? Może uda nam się spotkać BTS, jeśli będziemy się tu kręcić?

Wydałam nerwowy dźwięk, który miał byś śmiechem. Damn. Jak mogę oderwać ją od tego tematu?

— Wiesz, nie sądzę, żeby spotkali się tu z członkiem personelu, kiedy media wiedzą, że tu jest. – powiedziałam rzeczowo. Potem, zmieniając tor – Wrócę do szkoły jutro. Bardzo mi tego brakowało?

Podekscytowała się.

— Prawie zapomniałam! BTS przyjdą do naszej szkoły! Cóż, manager Jungkooka i wszyscy... ale to było zbyt intensywne.

— Co? Dlaczego?

— Zgaduję, że myśleli, że napastnik pochodzi ze szkoły... nawet nie wiem, jak doszli do tego wniosku, biorąc pod uwagę, że cała szkoła pieje na nich z zachwytu... – powiedziała, myśląc ciężko.

Lepiej powiem Jungkookowi, że to nie był nikt ze szkoły...

Słuchałam Spring Day, nucąc z zamkniętymi oczami, gdy wszedł Jungkook. Podskoczyłam, kiedy wyjął mi słuchawkę. 

Wyglądał na rozbawionego i poczułam znajome ciepło na mojej twarzy. Chociaż częściowo było to spowodowane tym, że usłyszał moje brzydkie brzęczenie.

— Jak się masz?

O. Jungkook chce wiedzieć, czy wszystko w porządku. W porządku? Nie, nie w porządku, bo Jung-pieprzony-kook pyta, czy wszystko w porządku!!!

Oczyściłam gardło, które nagle wyschło. 

— T-tak, lepiej.

— Twoi przyjaciele na pewno poświęcają ci dużo czasu.

Chwila... co? Doszedł do wniosku, że Yoona węszy w poszukiwaniu staffu!

— Um... ona po prostu przyniosła mi rzeczy i wszystko... po prostu się martwi. – powiedziałam, mając nadzieję, że nie będzie źle o niej myślał.

Uśmiechnął się. Moje serce znowu zrobiło koło. Tym razem przyjemnie.

 — Miałem na myśli, że nie zostawiają czasu dla mnie.

Oh. OOOOHHH. OOOOOOHHHHH

— Znowu się rumienisz. To naprawdę słodkie, wiesz?

Shiiiit. Czułam, że wszystko wali mi się na twarz. Zachichotał i powiedział:

— Kiedy cię wypuszczą?

— Dzisiaj.

— I... wracasz do pracy?

Racja. Nawet nie wiem, ile pensji straciłam, leżąc w szpitalu, więc tak. Wracam na służbę. Skinęłam głową.

Spojrzał na mnie wyraźnie zadowolony. Nagle przypomniałam sobie, co powiedziała mi Yoona.

— Wiesz... napastnik nie pochodzi z naszej szkoły. Nie martw się o to.

Uniósł brew.

— Nie poszedłem tam, ponieważ boimy się, że napastnik jednak będzie w szkole.

Oh.

— Więc?

— Upewniliśmy się, że na scenie nie było nikogo ze szkoły... i nikt cię nie widział.

Oh. Z jakiegoś powodu poczułam się zawstydzona.

Słowa zostały wypowiedziane, zanim zdałam sobie sprawę.

— Uważasz, że będzie bezpieczniej dla ciebie, jeśli odejdę?

Kiedy wstał, na jego twarzy pojawiła się nagła zmiana wyrazu.

— Nie sądziłem, że będziesz bała się błąkać wokół nas, po tym co się wydarzyło.

Cholera. Źle zrozumiał.

— Nie! Nie to miałam na myśli. Chodziło mi raczej o to, że trudno będzie ukryć mnie przed mediami, jeśli ktoś mnie zobaczy... – przestałam, gdy jego wyraz twarzy złagodniał.

— Powinnaś naprawdę zacząć martwić się o siebie... a nie o mnie. Nas, mam na myśli. – poprawił szybko.

— To moja praca...

— Jako przyjaciele?

Okej, sprawia, że moje serce skacze, a to jest bardzo... żenujące.

Śmiał się z mojego wyrazu twarzy i powiedział.

— Zbieraj się. Podrzucę cię.

— Co jeśli ktoś nas zobaczy?

— Znowu się martwisz? – uśmiechnął się.

Dobrze, dobrze. Spojrzałam w dół, by ukryć moją twarz, jak zawsze.

— Widzimy się za pięć minut.

Jungkook's POV:

Wróciłem pięć minut później a ona wiązała sznurówki. Jej grzywka opadła na oczy, gdy przykucnęła.

Wyglądała tak cholernie uroczo. A potem zobaczyłem bandaż z boku jej głowy i poczułem, że gniew znów unosi się w mojej piersi. Dorwę skurwiela, który jej to zrobił.

Wstała. Była zaskoczona, widząc mnie tam, ale nagle upadła.

Podbiegłem do niej i złapałem dłonią na plecach. Wyglądała na zdezorientowaną... a teraz i bardzo czerwoną.

Szybko się odsunęła, nie pozwalając mi przestudiować jej twarzy.

— Zawroty głowy... i zdrętwiałe nogi. – powiedziała niezręcznie, udając, że wyprostowuje koszulę.

Zmarszczyłem brwi.

— Powinnaś zobaczyć się z lekarzem. Może to z powodu urazu? – moje serce zatonęło na tę myśl.

Potrząsnęła głową.

— Właśnie leżałam w łóżku przez trzy dni, więc moje nogi trochę umarły.

Przyglądałem się jej przez chwilę i zdałem sobie sprawę, że mówi prawdę, a potem złapałem ją za rękę. Moje własne serce zrobiło duży skok, więc nie zdałem sobie sprawy, gdy ona podskoczyła.

— Musimy iść szybko przez szpital, żeby uniknąć rozpoznania. – wyjaśniłem, a ona gorączkowo pokiwała głową, znów się martwiąc.

Ruszyłem do drzwi z nią za mną i jej małą dłonią w mojej.

Rozglądała się gorączkowo i była na krawędzi. Jej ręka była defensywnie zaciśnięta w pięść i niejasno pamiętałem jej spojrzenie, zanim ochroniła mnie tego dnia.

I to mnie uderzyło.

Była gotowa mnie ochronić. Ponownie. I to uczucie było ujmujące. 

Continue Reading

You'll Also Like

385 55 12
Życie tego tajemniczego mężczyzny od zawsze było skomplikowane. Jako mały chłopiec stracił rodziców, jako dorosły mężczyzna żonę. Kogo jeszcze straci...
41.3K 2.8K 60
Mam nadzieję,że spodoba wam się i ktoś będzie czytał :D Pewnego dnia Jungkook wchodzi na kakaotalk,który Tae kazał mu ściągnąć.Po nie całych 10 min...
76.5K 2.6K 43
Haillie nie jest jedyną siostrą Monet, jest jeszcze jej bliźniaczka Mellody. Haillie wychowywana przez mamę, a Mellody no cóż przez babcie. Jak myś...
171K 10.2K 52
Soojoon zacisnęła mocno zęby, zawieszając spojrzenie na stojącym przed nią mężczyźnie, który nawet nie próbował ukryć zadziornego wyrazu twarzy, jaki...