you're not my bias

By ekeksqls

312K 16.5K 16.6K

jjkxreader •|tłumaczenie|• - Więc nie jestem twoim biasem? Gdy lądujesz jako staff w BigHit, wydaje się, że j... More

Prolog
1
2
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38

3

10.3K 493 773
By ekeksqls

Przełykałam ślinę za każdym razem, gdy Jungkook na mnie patrzył. To nie powinno tak być... nie powinien mnie tak denerwować. Był dzieckiem, przynajmniej dla mnie.

— Whoa y/n... jesteś w tym bardzo dobra, nie sądzisz? Jungkook wygląda naprawdę dobrze. – powiedział Namjoon, rzucając się na siedzenie.

Jestem pewna, że stałam się purpurowa.

— D-dzięki.

— Ona jest świetna, prawda? To dlatego ją wybrałam. – powiedziała Jihye z miłością w oczach.

— Jihye... – powiedziałam z uśmiechem.

Nałożyłam trochę podkładu na twarz Namjoona, a mój oddech się zatrzymał, gdy musiałam zbliżyć się do niego, by sprawdzić, czy jest równy. Nie chciałam, by go czuł, więc przez chwilę nie oddychałam. Byłam minimalnie świadoma tego, że moje policzki rozgrzewają się, kiedy zobaczyłam, jak jego jabłko Adama porusza się w górę i w dół.

— Y/n...? – powiedział. Cholera, zagapiłam się?

— Hm?

— Krwawisz... – wskazał zmartwiony na mój nos.

Oh kurwa no nie.

Zawstydzona pobiegłam szybko do toalety. Po prostu świetnie. Widzisz gorącego mężczyznę, a twój nos zaczyna krwawić. Przed nim do cholery. Nienawidzę tego gówna. Najpierw Jungkook podsłuchał mnie, a teraz Namjoon był świadkiem mojego krwawienia. Co dalej? Jin zobaczy mnie nago? Ugh!

Ochlapałam nos zimną wodą, aż moje hormony przestały się z niego wylewać.

Wróciłam, by usłyszeć, jak BTS szykują się do wyjścia na fansign.

— Oh y/n! Co się stało? Wszystko w porządku? – Jihye złapała mnie za ramię. 

— Tak... gorący mężczyzna... krwotok z nosa... normalne dla mnie... – westchnęłam. To sprawiło, że się zaśmiała.

— Przywykniesz to tego. Też taka byłam, gdy zaczynałam tu pracować.

Wątpię.

— Y/n, czy twoja przyjaciółka nie przychodzi czasem na fansign? – zapytał mnie Jungkook, ubierając swoją kurtkę. Uśmiechał się.

O mój Boże. Yoona! Spyta Taehyunga o autograf dla mnie!!

Szybko wyciągnęłam telefon i zadzwoniłam do niej, świadoma, że Jungkook uśmiecha się i próbuje usłyszeć, co mam do powiedzenia Yoonie.

— Tak, to ja. Hej, śpieszę się, ale czy możesz nie pytać Taehyunga o podpis?

— Dlaczego? Więc czyj chcesz?

Uniosłam wzrok na Jungkooka, który wpatrywał się we mnie z miną 'dobrze?'.

Ahh... cieszy się moim dylematem... naprawdę nie mogę powiedzieć, że mi się to podoba.

Spojrzałam mu pierwszy raz prosto w oczy, gdy powiedziałam do słuchawki:

— Zamiast tego, weź Jungkooka.

Ta mina! Była bezcenna. Właściwie to do niego nie doszło. Był zaskoczony, ale potem na jego pulchnych wargach pojawił się leniwy uśmiech.

Moje serce. Powiedzmy, że przestało bić.

~*^*~

Szybko pobiegłam na spotkanie z Yooną, ponieważ chciałam zapytać, jak poszedł fansign. To znaczy... czy Jungkook mnie wydał? Zrobił coś podejrzanego? A może Yoona nagadała mu głupot o mnie? Bycie mną było trudne.

— Dzień dobry! – zająknęłam się, gdy ją dogoniłam. Prawdopodobnie rozglądała się za mną.

— Hej. – uśmiechnęła się.

— Więc jak było? – powiedziałam nonszalancko.

— O mój Boże y/n! Oni wszyscy są tak przystojni z bliska! Myślałam, że umrę. I są bardzo mili dla fanów. – fangirlowała, a ja stałam zdenerwowana.

Tak, widziałam ich z bliska, ale nie tak! Nie mogłam nawet piszczeć!

— A mój podpis? – wyciągnęłam rękę w jej stronę.

Zaśmiała się.

— Tutaj. – podała mi autograf. – Naprawdę polubił twoje imię. I O MÓJ BOŻE Y/N ON CIĘ ZNA! – jej oczy prawie wyskoczyły z orbit.

Oh nie. Cholera. Więc muszę zrezygnować...? Czy tak rozpada się moje marzenie?

— C-co?

Uderzyła mnie żartobliwie w ramię.

— Idiotka! Jesteś najlepszą uczennicą tej szkoły! Oczywiście, że słyszał twoje imię! Szczerze mówiąc, w tamtym momencie żałowałam, że nie zwróciłam większej uwagi na naukę. – zachichotała.

Oh. Więc tak.

— Ah... nie powiedziałaś nic głupiego, prawda? – zmrużyłam na nią oczy.

Zrobiła krzyż przed swoją piersią.

— Nie. – jej twarz przybrała zraniony wyraz, a ja ją przytuliłam.

— Dlaczego nagle zdecydowałaś się na Jungkooka? Myślałam, że jest dla ciebie 'za młody'? – uniosła brew.

Kurde, nie pomyślałam o tym.

— Cóż, pomyślałam, że zacznę od Jungkooka i skończę na podpisie Jina, ponieważ nigdy nie dostałam się na fansign. – westchnęłam na bolesną prawdę.

Yoona 'roztopiła się' na te słowa i mocno mnie przytuliła.

— Nie martw się y/n. Nie masz o co. I tak wyjdziesz za jednego z nich.

Potem obie wybuchnęłyśmy śmiechem.

— Tak, wyjdę.

— Ale Jungkook jest mój, okej? – Yoona mrugnęła.

Także mrugnęłam.

— Bierz go. – roześmiałam się.

~*^*~

Była przerwa na lunch, a ja i Yoona siedziałyśmy na naszym stałym miejscu: przy stole na samym końcu, z pięknym widokiem na stół Jungkooka na drugim końcu pomieszczenia. Właściwie to Yoona miała taki widok, ale cóż.

— Dzieciaki! – ktoś zawołał, a Yoona i ja spojrzałyśmy na Junhyunga.

— Cześć sunbae. – uśmiechnęłam się.

— Y/n! Nadal szukasz pracy?

— Nie. – natychmiast pożałowałam, ponieważ nadal nie powiedziałam Yoonie o fałszywej pracy...

— Dlaczego? Nie mówiłaś, że szukasz jakiejś, bo twój manager był dupkiem? – zapytała.

Taak. Pracuję dla BTS. Wiesz, wczoraj dostałam robotę i ogromną sumę za to.

— Tak... cóż, zwiększył moją pensję, gdy powiedziałam, że chce odejść. – machnęłam ręką, mając nadzieję, że nie będą naciskać.

— Oh... miałem nadzieję, że będziesz mogła pracować w sklepie mojego taty... wiesz, ze mną... – sunbae podrapał się po karku.

— Awww, na pewno ci powiem, gdy zdecyduję się ją rzucić.

Nie zrobię tego, ale jesteś naprawdę miły.

Po jego odejściu, Yoona uderzyła mnie w ramię.

— Co?

— Sunbae jest w tobie zakochany, ty głupia suko. – zachichotała.

— Co? Nie ma mowy. Po prostu był uprzejmy. Yoona, przestań oglądać dramy.

Pfffffffft. Nawet jeśli. Sunbae to nie moja liga.

~*^*~

Jungkook's POV:

Widziałem, jak zamienia się w pomidora, kiedy robiła makijaż Namjoonowi.

Ta dziewczyna, naprawdę. Co się dzieje w jej głowie?

I nagle jej nos zaczął krwawić, ale była zbyt zajęta przymilaniem się hyungowi, by to zauważyć, dopóki hyung jej nie powiedział, a ona wybiegła.

Trudno było mi powstrzymać śmiech. Ale to mnie uderzyło:

Przy mnie nie miała krwawienia z nosa. Czy nie widziała mnie tak, jak widziała jego?

Ah Jungkook do cholery, czy ty porównujesz się do Namjoona? Mocniej rumieniła się przy tobie. Co? Nie. Rumieni się przy wszystkich. Ugh, dlaczego musiałem ją podsłuchać tego dnia? Teraz naprawdę nie mogę wyrzucić tego z głowy...

Gdy tłumaczyła się Jihye, jakoś poczułem ulgę, że nie powiedziała konkretnie Namjoon.

Więc ja też na nią wpływam. Czekaj. Oczywiście, że tak. Wszystko co robi to rumienienie się, jąkanie i unikanie patrzenia na mnie.

Nagle przypomniałem sobie, jak pytała swoją przyjaciółkę o autograf Tae, więc przypomniałem o tym także jej.

Wydawało się, że zapomniała, gdy szybko wyciągnęła telefon.

Naprawdę chciałem zobaczyć, co wymyśliła, by zrezygnować z jego podpisu. To ekscytujące.

Ale nie spodziewałem się, że spojrzy mi w oczy i powie swojej przyjaciółce, że chce mój w zamian.

Ten zadowolony z siebie wyraz twarzy i jej śmiałość...

Zaskoczyło mnie to. Jak rażąco powiedziała, że nie chce mojego, ponieważ jestem młodszy... i jak odważnie wypierała się przed swoim własnym oświadczeniem.

To naprawdę jest ekscytujące. Podoba mi się to.

Więc gdy jej przyjaciółka podeszła do mnie i poprosiła mnie o oddzielny podpis dla niej, upewniłem się, że napiszę

Dla

y/n "noony"

Jungkook "oppa"

Jej koleżanka zachichotała, mówiąc:

— Ale czy nie nienawidziłeś być nazywany oppa przez starszych fanów?

— Tak, ale dla niej zrobię wyjątek.

Była zszokowana.

— Dlaczego?

— Ponieważ jest w tej samej szkole co ja? I... jest naprawdę popularna. – zaśmiałem się.

— Czy ja też mogę nazywać cię oppą? – spojrzała na mnie wyczekująco.

Nie.

Poza tym, to nie tak, że y/n mnie tak nazywała. To był tylko żart, żeby ją rozdrażnić.

— Jasne. – uśmiechnąłem się.


___________

a/n; usunęłam wszystkie koreańskie wstawki, bo widziałam, że sporo osób się na nie skarżyło

zostawiłam jedynie sunbae, ponieważ jest to dość myślę iconic postać tutaj i gdybym pisała Junhyung to nie byłoby to już to samo, plus zostawiłam honoryfikaty, gdy mają one jakieś większe znaczenie w danym momencie



Continue Reading

You'll Also Like

8.2K 809 5
Życie na blokowisku nigdy nie było łatwe. Szczególnie gdy ktoś wpycha ci się w kolejkę w spożywczaku. Najpierw to, potem warzywniak, a na końcu kibel...
4.1K 390 70
luźne zodiaki z zespołami, robione dla zabawy. ━ ZAKOŃCZONE
516K 28K 200
tytuł MEMY sie moga powtarzać Dla osób które nie widziały informacji są tu tez inne memy nie tylko bts (czasami) xd 85# w memy 30.10.2018 66# w memy...
3.1K 239 5
"Myślałem, że jestem złym człowiekiem. Że nie zdołam już nikogo w życiu pokochać. Że jestem pozbawiony jakichkolwiek uczuć. Ale pewnego razu, w magic...