sweet lips - jinkook

بواسطة softlees

6.8K 658 251

| gdzie seokjin ma obsesję na punkcie smakowych balsamów do ust, a jeongguk kocha próbować każdego z nich. | ... المزيد

Prolog
First kiss
Delicate kiss
Loving kiss
Long kiss
Bridal kiss

Sweet kiss

996 94 38
بواسطة softlees

Smak : biała czekolada

Byli w związku już ponad miesiąc. Przez cały ten czas Seokjin był cały w skowronkach. Codziennie odbierał młodego ze szkoły, odprowadzał do domu i dawał krótkiego buziaka w policzek na pożegnanie. Niestety zdarzały się też rzecz jasna dni, w których nie widywał Jeongguk'a, bo ten miał dodatkowe zajęcia albo strasznie dużo nauki. Do tego jego mama, która oczywiście polubiła starszego ponieważ był odpowiedzialny, uprzejmy i zawsze oferował pomoc to nie miała pojęcia, że chłopcy są kimś więcej niż tylko przyjaciółmi. Licealista bał się wyznać jej prawdę, ale obiecał Kimowi, że kiedyś to zrobi.

Był piątek po południu. Jin jak zwykle o tej porze stał przed szkołą młodszego i czekał aż ten wyjdzie z budynku. W końcu spośród chmary ubranych tak samo dzieci (mundurki były rzecz jasna obowiązkowe) zdołał ujrzeć swojego ukochanego. Przybijał akurat piątkę na pożegnanie z jakimś rudowłosym chłopakiem. Starszy przypomniał sobie jak Jeon opowiadał mu o jego nowym koledze z klasy Jiminie i pomyślał, że to zapewne właśnie on.

- Hyung! – uradowany chłopak rzucił się Kimowi na szyję.

Jin na ten gest poczuł przyjemne ciepło. Uniósł młodszego nad ziemię i przekręcił się kilka razy wokół własnej osi. Kochał to, że potrafi dać Jeon'owi miłość i bezpieczeństwo.

W drodze do domu licealisty, rozmawiali o lekcjach, ocenach i jak jeden z jego kolegów przyszedł ubrany w obcasy. Starszy śmiał się z tego całą drogę. Podobno było to jakieś wyzwanie, ale w wyobrażeniach Kim'a było to przekomiczne.

Po wejściu do mieszkania okazało się, że mamy młodszego nie ma w domu. Zostawiła karteczkę, że poszła na zakupy. Chłopcy byli więc sami.

- Kookie wiesz co? – zagadnął Jin gdy poszli do pokoju należącego do młodszego. – Kupiłem wczoraj kolejną pomadkę.

Jeon od razu zwrócił na niego zaciekawione spojrzenie.

- Jaką hyung? – zapytał, po czym szybko przydreptał do starszego.

Usiedli obok siebie na miękkim dywanie. Seokjin sięgnął do kieszeni i wyjął z niej balsam z ślicznie kremowym opakowaniem. Widniał na nim biały napis : „White chocolate". Podał go młodszemu do ręki.

- Biała czekolada? Musi być takie słodkie! – ucieszył się.

- I jest! – zaśmiał się starszy. – Spróbuj.

- Chętnie. – odparł Jeon oddając pomadkę swojemu chłopakowi.

Wbił w niego wyczekujące spojrzenie. Jin nie zrozumiał o co mu chodzi.

- Ale... Co ja mam zrobić? – zapytał zaskoczony.

- No jak to co, pomaluj sobie usta! – odparł Jeongguk jakby to była najbardziej oczywista rzecz na świecie. – Jak inaczej spróbuję.

Kim zrozumiał sekundę potem. Grzecznie wykonał polecenie młodszego. Przejechał sobie balsamem po wargach.

- Jestem gotów. – ułożył usta w dziubek, wywołując tym samym krótki śmiech u swojego chłopaka.

Po chwili młodszy zbliżył swoją twarz do tej Jin'a i przylgnął do jego warg.

- Naprawdę słodkie... - wymamrotał odrywając się.

- Jak ty. – starszy pogłaskał go po głowie za co dostał kuksańca w bok.

W końcu Jeongguk nie lubił być tym słodkim, sam mówił o sobie, że to on dominuje w tym związku. W jakim stopniu było to prawdą, Jin wolał nie sprawdzać i zgadzał się za każdym razem gdy młodszy argumentował swój punkt widzenia.

No słodziak jak znalazł, prawda?

<>

Słodziaki z was jak z Kookiego 😛💛

واصل القراءة

ستعجبك أيضاً

19.7K 1.8K 19
𝙺𝚒𝚖 𝚂𝚎𝚘𝚔𝙹𝚒𝚗 - 𝚖𝚊𝚓ą𝚌𝚢 𝚍𝚘ść ż𝚢𝚌𝚒𝚊 𝚙𝚘𝚍 𝚔𝚕𝚘𝚜𝚣𝚎𝚖 - 𝚠𝚜𝚣𝚌𝚣𝚢𝚗𝚊 𝚋𝚞𝚗𝚝 𝚒 𝚖𝚒𝚖𝚘 𝚙𝚛óś𝚋 𝚛𝚘𝚍𝚣𝚒𝚌ó𝚠 𝚠𝚢𝚓𝚎ż...
85.4K 6.8K 21
Gdzie Yoongi traci pamięć, a Jimin udaje jego męża. Min Yoongi to zadufany w sobie milioner, a Jimin pracuje w jego posiadłości. I kiedy jego okropn...
19.5K 992 68
Druga część książki Why are you like this. Znajomość pierwszej części bardzo przydatna. Po dwóch latach od opuszczenia Seulu Jimin wraca, by zacząć s...
3.4K 361 20
Kiedy wydaje ci się, że jasne oznacza światłość, a ciemność oznacza mrok. taekook, yoonmin, namjin