!Znów za nim przejdziecie do reakcji to to przeczytajcie i odpowiedzieć.!
Naprawdę nie spodziewałam się tego, ale książka będzie dalej kontynuowana.
A teraz najważniejsza rzecz. Ostatnio zauważyłam, że aktywność bardzo spadła, więc do was takie pytanie. Co by się tu przydało zmienić? Jeśli macie jakieś uwagi, zastrzeżenia, pomysły itp. To piszcie! Jestem chętna na sugestie ^^. Chcę aby ta "książka" była zdatna do czytania (wiem, że pierwsze rozdziały są tragiczne xD). Jeśli by ktoś wolał to może też napisać na priv.
*Gdy jedziecie razem na wakacje do Polski*
Jin
Jin jako wzór kochanego i rozsądnego chłopaka dopilnował wszystkiego na ostatni guzik. Po kilka razy sprawdzał czy wszystko aby na pewno wzięliście. Też dla bezpieczeństwa, wszczepił Ci czipa. Bo znając, życie znów byś się gdzieś zgubiła, nawet w swojej okolicy. A on nie ma zamiaru Cię szukać, bo pewnie on również by się zgubił.
Suga
Suga wreszcie wyspał się dzięki temu wyjazdowi i spędził z Tobą dużo czasu. Był bardzo zadowolony z tego. Chciał w niedługim czasie to powtórzyć.
Jhope
Gdy usłyszał o twoim planie na wakacje był bardzo szczęśliwy. Bardzo pokochał Polskę i kochał tam jeździć. Co Cię bardzo zaskoczyło, bo się tego nie spodziewałaś. I nie wiedząc dlaczego, Hobi poprosił Cię abyś zabrała go na stadninę koni. Bałaś się co on planuje....
RM
Przed waszym przybyciem twoja mama ubezpieczyła wszystko co się tylko dało: dom, meble, trawę, rodzinę, psa, kota,powietrzę, kurz i drzewo, nawet sąsiadów. Schowała niebezpieczne narzędzia itp. Nie martwiłaś się już niczym, czułaś, że to będą spokojne i bezpieczne wakacje. Nawet nie wiesz w jakim ty błędzie żyłaś.... Zapomniałaś, że NamJoon wziął ze sobą zapalniczkę :)
Jimin
Pojechał tam tylko z dwóch powodów. Tak, dobrze myślisz: wódka i pierogi. Ale to Ci nie przeszkadzało, bo przynajmniej będzie spokojni jak się schleje.
V
Niestety przez CAŁY wasz pobyt padało. Rzadko co wychodziliście z domu. Ale dzięki temu Taehyung, bardzo zbliżył się do twoich rodziców. Przez ten czas twoi rodzice polubili go, a twój tata nawet zaczął mówić na niego "synu", a twoja mama zaczęła pytać Cię czy planujecie ślub.
Jungkook
Bardzo nie chciał jechać. Musiałaś go ciągnąć siłą i grozić mu, aby pojechał. On starał się cokolwiek wymyślić by zostać w domu. Zastanawiał się nad złamaniem nogi, ale trochę mu to nie pasowało, a stworzenie klona za bardzo mu nie odpowiadało. Więc nie chętnie się zgodził.
************************************
Umieram...niech ktoś mnie kopnie w dupkę, abym zabrała się do roboty, proszę ;-;
I takie mini info jeśli chodzi o ff, który teraz piszę. Postanowiłam, że będzie krótki (około 10/15 rozdziałów), bo nie widzę sensu pisać długiego. A jeśli chodzi o ten z Jiminem, to przepraszam, ale wena mnie opuściła i nie dam rady w obecnej chwili go napisać i na pewno prędko się to nie zmieni...
Więc jeśli chcecie coś w zamian to mam kilka propozycji, ale nie związana z BTS.[wszystko pisane ..... x reader]
1.Daehyun [B.A.P]
2. Hoshi [Seventeen]
3. Seungmin [Stray Kids]
Jeśli nie chcecie to możecie czekać, ale jak mówiłam, prędko wena się nie zjawi.
I jak ktoś dotrwał do końca to niech napisze "ziemniak" w kom. Chcę wiedzieć ile osób czyta moje notki, bo ja nwm czy jest sens się tak produkować xD