Wśród Huncwotów

By LokiLaufeysonLovexx

22K 1K 116

Jestem Ann, Bella ,Any, Ana. Czyli mówiąc prościej Anabell. Możecie mnie nazywać jak wam się podoba. W wieku... More

Prolog
1.Ostatnie pożegnanie
2. Nowe życie.
3. Trudna rozmowa.
4.Ulica Pokątna
5 . Pierwsze wrażenia.
6.Pierwszy dzień.
Uwaga!!!
7. Ojjj ten Remus...
8.Mary...
9. Przepraszam...
10.Ann się zakochała...
11. Amantes...
12.Nie to nie możliwe... A może???
14.Odkrycia ...
15. To nie tak jak myślisz...
16. Wierzę...
17 . Uzupełnienie
18. I tak go kocham ....
19 . Co ja zrobiłem ?!
20. Do zobaczenia niedługo ...
21. Epilog
Zapraszam!

13.Tajemnicza moc.

706 42 0
By LokiLaufeysonLovexx


Anabell POV         4/5 Maraton

Siedząc na błoniach z przyjaciółmi przypomniało mi się że McGonagal prosiła mnie abym do niej przyszła po lekcjach bo musimy poważnie porozmawiać. Pożegnałam się więc z huncwotami i ruszyłam w stronę zamku. Gdy stałam już u drzwi gabinetu zapukałam .Gdy usłyszałam stanowcze ''proszę''weszłam do środka.

-O! Panienka Fork . Dłużej się nie dało?-Spytała profesorka .

-Przepraszam pani profesor ale coś mnie zatrzymało-Odpowiedziałam nieśmiało

- Chyba raczej ktoś-Odezwała się a ja popatrzyłam na nią zaskoczonym wzrokiem.-Nie ważne ,przywołałam cię tutaj ze względu na coś o czym nie wiesz za wiele-Powiedziała tajemniczo

-A mianowicie ?- Spytałam zniecierpliwiona.

-Myślę że twoja matka powiedziała ci o twojej mocy ?-Spytała

-Tak ... To znaczy ...Napisała mi o tym w liście pożegnalnym- Momentalnie posmutniałam .-A o co chodzi? Przecież  moc ma się uaktywnić dopiero z dniem moich 15 urodzin.-Powiedziałam

-A kiedy są twoje urodziny ?-Spytała patrząc na mnie pogardliwie .

-5 września. -Odparłam

-A dziś jest ?-Spytała rozbawiona psorka.

-Czwarty... -Odpowiedziałam zaskoczona.

-No właśnie ... To już jutro . -Powiedziała . Całkowicie o tym zapomniałam . -W związku z tym, że nie wiemy dokładnie co to za moc. Musimy cię ostrzec . Ta moc może być bardzo niebezpieczna.

-W takim razie co mam robić-Spytałam ze strachem .

-Nic- Odpowiedziła spokojnie - Nie możesz nic zrobić jedynie musisz być ostrożna. Wiesz o której godzinie się urodziłaś?- Sptała.

-Tak ,dokładnie o 12 .00 w południe. -Odpowiedziałam .

-To dobrze się składa , akurat wtedy jest obiad więc razem z Albusem będziemy mieć cię na oku. -Powiedziała-Tylko pamiętaj uważaj na siebie . Możliwe że moc ujawni się trochę wcześniej . -Ostrzegła mnie . Możesz już odejść.

-Dziękuję i dowidzenia Pani Profesor-Powiedziałam skołowana i wyszłam . Skierowałam się w stronę PWG (Pokój Wspólny Gryffindoru ). Gdy tam doszłam , udałam się do mojego dormitorium . W pokoju nie było nikogo . Opadłam na łóżko ,rozmyślając na temat tego co przed chwilą powiedziała Minnie .... To takie skomplikowane


Continue Reading

You'll Also Like

1.6K 165 11
සම්මතයි කියලා ආදරේ කරපු උන් ඔක්කොම බූසත්ද... අසම්මතයි කියල කොන් කරපු උන් ඔක්කොම සක්කිලිද... කියවලාම බලන්න...
25K 1.7K 45
Minęło 35 lat od Ery Lorda Voldemorta tym samym od jego śmierci. Hogwart został oczywiście odbudowany, a uczniowie ponownie przyjmowani do szkoły. Do...
219K 6.3K 75
Daphne Bridgerton might have been the 1813 debutant diamond, but she wasn't the only miss to stand out that season. Behind her was a close second, he...
185K 3.9K 46
"You brush past me in the hallway And you don't think I can see ya, do ya? I've been watchin' you for ages And I spend my time tryin' not to feel it"...