Papyrus: No dobrze bracie, pogawędzę sobie z twoimi nowymi kumplami
Sans: Oh, okej Paps!
Woah bracie! Jak tam się żyje!?
Eyyyyy wszystko w porządku broski. Ty i ja jesteśmy dobrymi bro-tato chip ( NAWET NIE PYTAJCIE CO TO ZNACZY. BĘDĘ WDZIĘCZNA JAK KTOŚ MI POWIE. FRESH JEST DZIWNY)
Czołem kolego.
Papyrus: Z jakiego uniwersum pochodzisz? Wyglądasz interesująco.
Error: Tak? A ty wyglądasz Głupio.
P: Huh. Jesteś tak sympatyczny jak mi się zdawało, że będziesz.
E: O co ci chodzi!?
P: Więc, nowy gościu. Mam dla ciebie pytanie.
E: Dobra. Co.
BRATERSKA PIĄCHA
Nie dotykaj mojego brata.
F: Brachu, to nie było pytanie!
E: Zamknij się...