Temat, który przewija się i przewija, praktycznie codziennie przez dzisiejsze media, mianowicie homoseksualizm. Temat, który jest o tyle trudny, że niestety wiele osób, szczególnie w Polsce jest bardzo mocno zakorzeniona w wierze i kulturze, oczywiście na tle innych spraw, jest to zaleta, niestety na tle tolerancyjnym już nie.
I tak, oczywiście jestem tolerancyjny w stosunku jak i do hetero, jak i do homoseksualistów, ALE bardzo drążnią mnie osoby, które są gejami, próbującymi w bardzo pejoratywny sposób prowokować innych np. wystąpieniami na paradach w stroju jednorożca z gumowym penisem na głowie.
Wiem, że sporo osób szczególnie młodych, o nie wyrobionym własnym zdaniu i niewiedzy, bardzo często kojarzy homoseksualizm jako coś złego, głownie za sprawą osób, które są dla nich autorytetem np. rodzice, idole. Osoby te narzucają im własne zdanie, które wynika zazwyczaj z ignorancji, wpływu otoczenia, czy też pseudopatriotyzmu.
Homoseksualizm jest "cechą" wrodzoną, NIE NABYTĄ, toteż geje, jak i lesbijki, nie wybierają sobie orientacji i życia w odtrąceniu, przez znaczną cześć społeczeństwa. Kiedyś Emil Cioran powiedział że " wolność to prawo do różnicy", myślę że w tym frazesie jest sporo racji. To, że żyjemy w wolnym państwie, nie daje nam prawa do hegemoni nad innymi ludźmi.
Więc moje słowo na dziś, jeżeli uważamy życie na ziemi jako coś wartościowego, to nie utrudniajmy tego innym ludziom, tylko dzielmy się z nimi miłością i pomocą. Tylko tak na ziemi będziemy w stanie utrzymać pokój.