Od: Derek.
Jesteś z siebie zadowolony?
Od: Derek.
Jeszcze kilka tygodni temu groziłeś mi, gdybym coś zrobił Agnes, a teraz sam ją krzywdzisz.
Od: Jack.
Derek, to twoja siostra, ale nie zwalaj na mnie winy, okey!? Ja też sobie z tym nie radzę! Straciłem najważniejszą osobę w moim życiu!
Od: Derek.
Własnie widać, jak bardzo była dla ciebie ważna
Od: Jack.
Nie masz prawa mnie oceniać! Robiłem wszystko, aby była szczęśliwa, a ona przez cztery lata nie mogła mi zaufać!
Od: Jack.
Nie wyobrażasz sobie, jak bardzo to boli, więc nie rób mi tutaj wyrzutów sumienia. I przypominam ci, że to od ciebie dowiedziałem się prawdy!
Od: Derek.
Zrobiłem to, bo myślałem, że zrozumiesz!
Od: Jack.
Nie zrozumiem tego w najbliższym czasie.
***
Od: Ślicznotka.
Jack, proszę cię. To też twoje dziecko. Nie zostawiaj mnie, popełniłam błąd i nie musisz mi wybaczać, ale zostaniesz ojcem!
Od: Jack.
Nie myślałaś nad tym, gdy chciałaś je zabić!
Od: Ślicznotka.
Wiem! Wiem to, ale ja naprawdę nie poradzę sobie sama... Proszę cię.
Od: Jack.
Kocham cię tak mocno, że nie mogę cię nienawidzieć, ale tak bardzo mnie zraniłaś, że nie mogę być z tobą.
***
Trochę się zrymowało.
Dziękuję za komantarze pod ostatnimi rozdziałami <3
Nin!