Po raz piąty piszę ten wstęp, ale nie mam nikomu tego za złe, ponieważ sama postanowiłam go zmienić.
Mordeczki wy moje!
Mam nadzieję, że opowiadanie, które wam przedstawię się wam spodoba i zostaniecie z nim do końca.
Przewiduję, że uda mi się je skończyć. (Jeeeeey!)
Opowiadanie w całości moje i nikogo innego. Jeśli zdarzą się jakieś podobieństwa do innych opowiadań typu FanFiction o Harry'm Potterze to przepraszam, ale sama czytałam ich multum, a poza tym jest ich tak dużo, że nie sposób się obronić przed podobieństwem.
Ten edit piszę, gdy jestem na końcu opowiadania i naprawdę nie mogę go ocenić z perspektywy czytelnika, ponieważ pisałam to i cóż... nie byłabym uczciwa pisząc, że to jest super opowiadanie! Właśnie dlatego zaczynam do lektury i mam nadzieję, że pozostawicie po sobie ślad.
Love, you
Your Nemezis