Only with you || Z.M

By 69dreamsmile1D

58.4K 3.4K 207

Vivian to dziewczyna, z którą nie wolno zadzierać. To urodzona buntowniczka. To niekiedy zimna suka, ale jej... More

Prolog
Rozdział 1
Rozdział 2
Rozdział 3
Rozdział 4
Rozdział 5
Rozdział 6
Rozdział 7
Rozdział 8
Rozdział 9
Rozdział 10
Rozdział 11
Rozdział 12
Rozdział 13
Rozdział 14
Rozdział 15
Rozdział 16
Rozdział 17
Rozdział 18
Rozdział 19
Rozdział 20
Rozdział 21
Rozdział 22
Rozdział 23
Rozdział 24
Rozdział 25
Rozdział 26
Rozdział 27
Rozdział 29
Rozdział 30
Rozdział 31
Rozdział 32
Rozdział 33
Rozdział 34
Rozdział 35
Epilog
xx

Rozdział 28

1.1K 79 2
By 69dreamsmile1D

*Zayn*
Nie wiem, kompletnie nie mam pojęcia, dlaczego całowałem się z Vivian, a już w ogóle nie rozumiem, dlaczego mnie nie odtrąciła.
Ma chłopaka...
Ale widocznie ten dupek nie jest w stanie zaspokoić potrzeb mojej kobiety tak, jak robiłem to ja.

- Co się tak szczerzysz? - Carter zaczepił mnie, gdy z zadowoleniem opuszczałem szkołę. Głupie pytanie.
- Dlaczego jesteś taki tępy? - jeknąłem dramatycznie i bez wahania wsiadłem na motor. Jeśli mój kumpel nie jest w stanie domyślić się, że to wszystko orzez pocałunek z Viv, to chyba czas najwyższy zmienić towarzystwo. Chociaż jestem pewien, że doskolane wie o co mi chodzi i chce dowiedzieć się czegoś więcej.
Owszem, dowie się. Wszyscy się dowiedzą, gdy udowodnię im, że jeszcze nie jestem skreślony u mojej Vivian.

Gdy tylko dotarłem do domu, otworzyłem laptopa i napisałem do Gabrieli. Tak, właśnie do niej.
Umówiliśmy się na spotkanie w ich domu. Powiedziałem, że chcę zadbać o dobro Vivian, a ona z chęcią mi w tym pomoże. Ewidentnie wolała mnie od tamtego gnojka jako kandydata na potencjalnego szwagra.

Młoda czekała na mnie na podjeździe z podejrzliwym wyrazem twarzy.
- Co to za mina? Nie tęskniłaś za starym znajomym siostry?
- Niezbyt, przynajmniej nie muszę udawać, że nie słyszę co wyrabiacie nocami i nie martwię się, że nie zdążysz uciec zanim rodzice coś załapią.

Przez chwilę poczułem się zdezorientowany, lecz szybko przybrałem neutralny wyraz twarzy.
Czy ta młoda to jakaś cholerna kopia mojej dziewczyny?

- Mniejsza z tym. Słuchaj, dziewczynko. Lubimy się więc musisz mi pomóc.

- Po pierwsze, nikt nie powiedział...

Posłałem jej spojrzenie pełne dezaprobaty.

- No, dobra...mów.

- Tak myślałem. - błysnąłem zębami w szerokim uśmiechu - wiesz, że twoja siostra ma nowego chłopaka? Cicho. - upomniałem ją, zanim zdążyła mi przerwać - ten gość jest...dziwny. Nie powinien kręcić się wokół Vivian.

- Ty też nie powinieneś, a jednak jesteś... - szlag by to.

Kątem oka zauważyłem mężczyznę, stojącego przy samochodzie. Spojrzałem głęboko w jego znajome oczy. Ojciec Vivian.

- Dzień dobry, panie Grimmie.

- Zostaw moją córkę w spokoju, Malik. Nie jesteś tym, z kim mogłaby ułożyć sobie życie.

- Pana córka twierdzi inaczej. Oh, może źle się wyraziłem? Nie musi nawet tak twierdzić, jej zachowanie jest wystarczającym dowodem. - uśmiechnąłem się w najbardziej czarujący sposób, w jaki to było możliwe. Coś nakazało mi dłużej przyjrzeć się jego rysom twarzy. Był...znajomy. Nie dlatego, że był ojcem Vivian. Coś mi tu nie grało.

- Jesteś bezczelny.

- Do widzenia, panie Grimmie. - odwróciłem się na pięcie i z zadowoloną miną ruszyłem do swojego motoru.

- Wykapana matka. - usłyszałem za plecami.

Co on właśnie powiedział? Wydawało mi się prawda? Spojrzałem na niego przez ramię. Wyglądał jak zbłąkany szczeniak. Dokładnie tak, jakby powiedział coś, czego nie powinien był mówić. Znał moją matkę. Cholera, skąd?

Nie dałem po sobie poznać, że ruszyły mnie jego słowa. To jakaś pomyłka.

Po chwili do moich uszu dobiegł krzyk. Kobiety. Vivian.

Odpychała ojca rękami i nogami, lecz ten trzymał ją w szczelnym uścisku i nie pozwalał pobiec w moją stronę. Kiwnąłem do niej głową i odjechałem z piskiem opon.

Continue Reading

You'll Also Like

363K 10.2K 35
Dwudziestoletnia Laura dostaje zaproszenie do posiadłości pewnego dziedzica fortuny. Czy odważy się i pójdzie? Czy zwykły bal charytatywny przerodzi...
7.8M 257K 45
Gdy dwoje największych wrogów w szkole postanawia udawać parę. Tak, dramat murowany. ____________ © Pizgacz, 2016/2017; first version "Girls Love Ba...
67.4K 3.6K 123
Zawsze twierdziliście, że jeden dzień nie może wywrócić czyjegoś życia do góry nogami? No więc się mylicie. Zwyczajne listopadowe popołudnie mogłoby...
645K 1.9K 31
Oneshots 18+!! Nic, co tu zawarte, nie jest prawdziwe Pojawiają się lesbian, ale gay raczej nie. Czytasz na własną odpowiedzialność. Zapraszam.