Simon
Wracałaś z urodzin swojej najlepszej przyjaciółki. Zasiedzialas się u niej i jest grubo po północy. Stwierdziłaś że szybciej będziesz w domu idąc przez park. Nagle zdałaś sibie sprawe że ktoś lub coś Cie obserwuje. Szybciej zaczełaś iść ale gdy poczulaś czyjiś oddech na twojej szyi zaczełaś biec.
Przed tobą wylądował chłopak. Był brunetem i wygladał nie groźnie. Ale pozory czasem mylą nie? Cofnełas się o krok.
- Przepraszam nie chciałem Cię wystraszyc. Jestem Simon.
- 《Twoje Imię 》miło mi, ale czy ty mnie sledziłeś?
- Tak. Ale to dlatego że bardzo mi się spodobałaś. - uśmiechnął się do Ciebie i zaoferował ramię - Odprowadzić Cię? Jest już późno.
Zastanawiałaś się przez chwilkę ale zgodziłaś się.
Alec
Wyjechalaś z instytutu jak miałaś 11 lat. Przyjaznilaś się z Alec'em ale dla Ciebie to było coś więcej. Ale jako bardzo nieśmiała osoba nie powiedziałaś mu tego. Dziś wracasz jako już dojrzała dziewczyna. Jako szesnastolatka która jest szczupłą długowlosą blondynką. Zapukałaś niepewnie do drzwi i weszłaś. Że schodów zbiegła Izzy, siostra Aleca. Mocno Cię przytuliła i zaprowadziła do swojego pokoju. Rozmowa trwała bardzo długo ale ty myslalaś ciągle o pewnym chłopaku.
- Hallo? Jest tam kto?
- Tak, tak słucham Cię.
- Yhm jasne.
Chciała jeszcze coś powiedzieć ale do pokoju wpadł obiekt twoich rozmyślań.
-Izzy widziałaś... A kto to?
- Serio nie poznajesz mnie? Aż tak się zmieniłam, maluchu? - Tylko ty go tak nazwałaś.
- 《TI》?
- Tak to ja chodź mam Ci tyle do powiedzenia - wyciagnelaś go z pokoju siostry.
Magnus
Poszłaś na imprezę z twoim chłopakiem. Trochę wypiliscie i zaczeliscie tańczyć gdy on gdzieś poszedł. Pomyślałaś że zapewne po następnego drinka. Ale gdy po pół godzinie nadal bo nie było postanowiłaś go poszukać. Gdy przechodziłaś obok pokoju minęła Ci znajoma bluza. Weszłaś do niego i zobaczylaś jak twój chłopak pieprzy się z jakąś dziwką. Wyszłaś trzaskając drzwiami z łzami w oczach. Wybiegłaś na dwór bo miałaś dość tej imprezy. Miałaś już iść gdy wpadłaś na kogoś. Spojrzalaś do góry i zobaczyłaś piękne oczy i bardzo przystojną twarz. Uśmiechnęłaś się przepraszająco ale też i smutno. Chyba to zauważył bo złapał Cię za nadgarstek.
- Co się stało?
- A nic takiego oprócz tego ze mój chłopak z którym byłam od dwóch lat zdradził mnie z jakąś dziwką.
- Przykro mi. Ja nigdy bym nie zrobił czegoś takiego kobiecie. Może podwieść Cię do domu?
- Tak dziękuję Panie...?
- Mów mi Magnus.
- Miło mi, 《TI》
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jutro pojawi się kolejna część z Jacem, Jonathanem i Jordanem.
Pozdrawiam
☆PH☆