Opowiadanie to miało być prezentem świątecznym dla Salci, ale Helcia jest Helcią i nie potrafi wyrobić się z niczym na czas.
Jest to jedyne w swoim rodzaju fanfiction o fanfiction, co daje nam swoistą fanfiko-cepcję! Czy jakoś tak...
Przedstawiona akcja dzieje się między wydarzeniami opisywanymi w "Punk Rock Jest Martwy", a "Moim Zielonym Amerykańskim Weselem". Obie te opowieści i wykreowane tam światy należą do Sweetie_PL, znanej też jako Salcia. Ja tutaj dorzucam tylko swoje trzy grosze.
Nie oczekujcie zbyt wiele, bo takim mistrzem pióra jak Salcia nigdy nie będę.
Wesołych Świąt!