jo-sh: witam szanowną ali-ah!!
ali-ah: tsa... hej, hej
jo-sh: a ty nie w sosie czy jak?
ali-ah: nie no co ty, tylko zostałam dziś ochlapana wodą, przewróciłam się, prawie skręciłam kostkę, dostałam dwóje z chemi, ale nie, nie jestem nie w sosie
jo-sh: dwója to nie taka zła ocena
ali-ah: ale pocieszenie
ali-ah: *nie śmieszne*
jo-sh: ah, nie przejmuj się księżniczko
ali-ah: aish! ty tak zawsze?
jo-sh: ale co?
ali-ah: no ten, te twoje wymysły
ali-ah: ugh
jo-sh: co masz na myśli?
jo-sh: cukiereczku?
ali-ah: no właśnie to "cukiereczku"
ali-ah: agrr
jo-sh: okey, okey. nieważne
jo-sh: co robisz?
ali-ah: opróc oglądania kbs world, to nic takiego
jo-sh: ooo, a co teraz leci?
ali-ah: moja ulubiona drama, orange marmolade
jo-sh: ehh, myślałem, że coś fajniejszego xd
ali-ah: oh, nie lubisz dram? eh, jak ty tak możesz?!
ali-ah: cukiereczku
jo-sh: i to mi się podoba :D
ali-ah: niby co takiego?
jo-sh: to, że nazwałaś mnie cukiereczkiem ;3
ali-ah: aish! tyy...
jo-sh: no i co ja znowu zrobiłem? ;-;
ali-ah: no w sumie nic xd
+ + +
YooMi: Chyba wreszcie znalazłam przyjaciela. To miłe.
+ + +
Joshua: Chciałbym ją spotkać.
------
To, że zdania w rozmowie zaczynają się z małej litery jest celowe.
Ailee to "prawdziwe" imie dziewczyny, a Joshua to chłopaka. xd
Od tego rodziału będą takie przemyślenia bohaterów. :)
Annyeong! xo