Niewolnica ~ L.T& N.H (Zakońc...

By Golden_princess12

131K 6.4K 447

Dowiesz sie jak przeczytasz ;) More

1.
2.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.
12.
13.
Nowe opowiadanie
14.
16
17.
K18.
19.
20.
21.
22.
PODZIĘKOWANIA
Nowe Fanfiction
24.
25.
26.
OGLOSZENIA PARAFIALNE
27.
~28.~
29.
Hej.
30
31.

15.

4K 208 4
By Golden_princess12

SARA POV :
Promienie słoneczne wdarły się do mojego pokoju, budząc mnie.
Przeciągnęłam się i wstałam z łóżka. Miałam na sobie wczorajsze ubrania, więc postanowiłam od razu zejść na dół.
Schodząc że schodów usłyszałam śmiechy, uśmiechnęłam się widząc Louisa i Niall'a grających na konsoli.
Podeszłam cicho i rzuciłam się na nich od tyłu.
- Śpiąca księżniczka wstała - powiedział Niall nadal się śmiejąc. Zarzucił swoją rękę na moje ramię i mocno przytulił do swojego boku. Moją twarz rozjaśnił uśmiech. Oderwałam się od blondyna i przytuliłam Louis co odwzajemnił z wielkim uśmiechem na twarzy.
- Co dziś robimy? - spytałam, zarzucając nogi na kolana Niall'a.
- A co chcesz? - Lou dźgnął mój policzek palcem.
- Emm...- zamyśliłam się - pojeździć na rolkach lub na rowerze hmm... Albo na deskorolce! - wykrzyknęłam, wzbudzając u chłopaków śmiech.
- Za domem mam plac do gry w koszykówkę, jesteś chętna, a potem możemy z Niall'em, jeśli się zgodzi iść na rower. Niall zgadzasz się? - Lou uniósł wyczekująco brwi.
- Jasne - wstał i chwycił 3 joystick, który podał mi. - Ale najpierw Sara musi ograć nas w Fife.
Prychnęłam.
- Zrobię to z zamkniętymi oczami.

* *
Po moim wygranym meczu, wbiegłam na górę by się trochę ogarnąć. Wyjełam z szafy szare dresy i czarną bokserkę. Odbyłam poranną rutynę i uczesałam włosy w koński ogon. Wychodząc z pokoju, wzięłam szarą bluzę i założyłam ją na siebie zapinając do połowy.
Wyszłam tylnymi drzwiami i zauważyłam Louisa, który już zaczął grę z Niall'em. Lou ubrany był w czarne dresy i szary obcisły podkoszulek, a Niall w zielone spodenki od koszykówki i luźną czarną koszulkę.
- Ładnie wyglądasz.
Spojrzałam na Louisa i szeroko się uśmiechnęłam.
- Ty też niczego sobie.
- No to zaczynamy.

* *
Gra w kosza minęła nam w miłej atmosferze. Niestety chłopcy mnie ograli, chociaż to było nie fair, gdyż ja byłam sama!
- No to jaaak idziemy na rower? - westchnęłam rzucając się na kanapę.
- Moż najpierw zjesz śniadanie, kościotrupie? - Niall dźgnął mnie w bok.
- Nie jestem kościotrupem, zobacz ile tu jest tłuszczu - podciągnęłam bluzkie do góry, odsłaniając mój blady brzuch.
Niall uniósł brew, po czym dotknął mojego brzucha.
- To jest tłuszcz?
- Tak?
- Tłuszcz to ty masz chyba w mózgu.
Kątem oka zobaczyłam jak Louis patrzy się na dłoń Niall'a, spoczywającą na moim gołym brzuchu.
- Zapomniałem, że mam robotę do zrobienia, Saro przykro mi nie pójdziemy na rowery, innym razem. - Louis przerwał ciszę.
- A nie mogę iść z Niall'em?
- Nie! - warknął.
Mój humor uległ zmianie.
- To ja pójdę do siebie - powiedziałam, po czym wstałam i skierowałam się w stronę schodów. Odwróciłam się będąc przy nich.
- Cześć Ni.
- Pa, księżniczko.
Weszłam po schodach i wparowałam do swojego pokoju. Rzuciłam się na łóżko i usłyszałam kłótnie Louisa i Niall'a. Pewnie to moja wina.
Po chwili Louis wparował do pokoju, cały czerwony.
Podszedł do łóżka i brutalnie mnie pocałował. Nie odpowiedziałam na pocałunek. Brunet mocniej złapał mnie za ramiona, zmuszając tym mnie bym Odpowiedziała na pocałunek. Niechętnie go odwzajemniłam. Przycisnął mnie mocno do łóżka, a jego ręką powedrowała do guzika moich spodni.
- Louis j-ja n-nie chce - wyszeptałam w jego usta.
- To cię naucz, flirtowania z Niall'em.
Zdjął ze mnie spodnie, a ja probowałam go z siebie zrzucić.
- Zostaw mnie!
Zerwał że mnie majtki, a ja z całych sił próbowałam go z siebie zrzucić. Louis z tylnej kieszeni wyjął kluczyk i otworzył pierwszą szufladę w mojej szafce nocnej, której nigdy nie mogłam otworzyć. Wyjął z niej linę i związał mi nią ręce, a drugim końcem framugę łóżka.
- Louis, proszę - Po moich policzkach zaczęły spływać łzy, lecz na niego to nie działalo. Wyjął jeszcze dwie liny i usiadł na jednej mojej nodze, gdyż próbowałam go kopnąć. Związał mi kostkę i drugi koniec do rogu łóżka, po czym powtórzył to z drugą nogą. Zanosiłam się płaczem nie mogąc w to uwierzyć. Myślałam, że się zmienił.
Ustał pomiędzy moimi nogami i ściągnął z siebie ubrania, ukazując przy tym swoją erekcje.
Zniżył się twarzą do mojego wejścia i językiem liznął moją łechtaczkę. Czując to przyjemnę uczucie wygiełam plecy w łuk. Powtórzył tą czynności przyspieszając ruchów.

Saro to ci się nie może podobać.

Ale jednak ci się podoba.

Jeknęłam, gdy się od mnie odsunął i wysunęłam biodra w jego stronę.
- Jesteś taka mokra. - na jego słowa ponownie jeknęłam. - A teraz zerżnę cię tak, że przez tydzień nie ustaniesz na nogi - założył prezerwatywe i wszedł we mnie, a ja głośno jeknęłam.

To ci się nie może podobać.

Przestań.

Louis przyśpieszył ruchów, a ja zacisnęłam ścianki czując, że koniec jest już bliski. Penis Louisa uderzył w mój punkt G, a ja doszłam krzycząc jego imię. Louis po paru pchnięciach, także doszedł i osunął się na mnie, nie wychodząc że mnie. Cmoknął mnie w usta poczym pochylił się przy tym znów uderzając w mój punkt G, a ja jeknęłam w jego szyję. Rozwiązał mi jedną rękę i gdy schylał się do drugiej powtórzył ruch. Rozwiązał, a ja wypchnęłam biodra w jego stronę.
- Chcesz jeszcze? - spytał z uśmiechem.
Kiwnęłam głową.
- Powiedz to.
- Oh kurwa Louis, pieprz mnie.
I po tych słowach wyszedł ze mnie i założył kolejną prezerwatywe, po czym wszedł we mnie bez uprzedzenia.
Pieprzyliśmy się Przez dobrą godzinę, aż nie usnełam pomiędzy jego pchnięciami.

LOUIS POV :
-Oh kurwa Louis, pieprz mnie - powiedziała, a ja uniosłem brew, uśmiechając się.
Wyszedłem z niej, założyłem kolejną prezerwatywe i mocno w nią wszedłem.

Co ona ze mną kurwa robi?

* *
Gdy usnęła wysunąłem się z niej i uwolniłem jej nogi. Przebrałem ją w piżame i przykryłem kołdrą. Pochyliłem się nad nią i cmoknąłem w skroń.

Gdy śpi jest taka piękna.

Śmiesznie zmarszczyła nos.

Jest urocza.

Położyłem się obłok niej i mocno przytuliłem do piersi. Leżeliśmy na łyżeczkę. Schowałem twarz w jej włosach i usnąłem czując jak jej oddech jest wolny i unormowany. Usnąłem czując bicie jej serca.

Continue Reading

You'll Also Like

6.2K 336 27
Lucyfer wielki król piekła, Alastor overlord który budzi a bardziej budził postrach oboje cierpią do siebie nienawiścią ale serce nie sługa. [shipy...
16.7K 620 46
Theodora Harrington to postać głęboko związana z dzieciństwem Płotek z Outer Banks, która opuściła grono swoich przyjaciół bardzo dawno temu w pogoni...
61.6K 1.3K 60
jest to opowieść o tym jak Hailie trafia do braci jak ma 3 latka.Vincent opiekuje się nią jak córką,nawet kazał Willowi zająć się pracą.jeśli chcesz...
21.3K 1.7K 19
Draco kocha syna ponad wszystko. Dlatego, kiedy była żona planuje odebrać mu dziecko, Draco zwraca się o pomoc do ostatniej osoby, o której by pomyśl...