Is everything I want

By autorka_hope

305K 16.7K 2.9K

ON nie wierzył w miłość... ONA kochała go od zawsze. Zander Kane to diabeł skrywający się pod maską gentelman... More

Rozdział 1
Rozdział 2
Rozdział 3
Rozdział 4
Rozdział 5
Rozdział 6
Rozdział 7
Rozdział 8
Rozdział 9
Rozdział 10
Rozdział 11
Rozdział 12
Rozdział 13
Rozdział 14
Rozdział 16
Rozdział 17
Rozdział 18
Rozdział 19
Rozdział 20
Rozdział 21
Rozdział 22
Rozdział 23
Rozdział 24
Rozdział 25
Rozdział 26
Rozdział 27
Rozdział 28
Rozdział 29
Rozdział 30
Rozdział 31
Rozdział 32
Rozdział 33
Rozdział 34
Rozdział 35
Rozdział 36
Rozdział 37
Rozdział 38
Rozdział 39
Rozdział 40
Rozdział 41
Rozdział 42
Rozdział 43
Rozdział 44
Rozdział 45
Rozdział 46
Rozdział 47
Rozdział 48
Rozdział 49
Rozdział 50
Rozdział 51
Rozdział 52
Rozdział 53
Rozdział 54
Rozdział 55
Rozdział 56
cz. II Rozdział 1
cz. II Rozdział 2
cz. II Rozdział 3
cz. II Rozdział 4
cz. II Rozdział 5
cz. II Rozdział 6
cz. II Rozdział 7
cz. II Rozdział 8
cz. II Rozdział 9

Rozdział 15

4.3K 191 22
By autorka_hope


 ROZDZIAŁ 15

ZANDER

Kiedy opuściłem komfortowe wnętrze samochodu, gorący podmuch uderzył mnie w twarz. Spojrzałem obojętnie na Matteo i Cartera, którzy byli o wiele bardziej podekscytowani niż ja, po czym wkroczyłem pewnym krokiem na pokład prywatnego odrzutowca. Skinieniem głowy przywitałem się z pilotem, zmierzyłem wzrokiem stewardesę, która przy każdej możliwej okazji dawała mi mało subtelne sygnały, że chętnie upadłaby przede mną na kolana. Miałem jednak prostą zasadę, nie mieszałem pracy z życiem prywatnym. Łączenie seksu i spraw zawodowych nigdy nie kończy się dobrze i już raz się o tym przekonałem. Odrzutowiec należał do firmy, zatem jego załoga również mi podlegała. Nie zamierzałem komplikować sobie życia, szybkim numerkiem w chmurach.

Omiotłem wzrokiem wnętrze, zajmując po chwili swoje standardowe miejsce. Kilka sekund po mnie, na pokład wkroczyła Isabella, która dołączyła do naszej podróży trochę niespodziewanie, ale jej się nie odmawiało. Zerknąłem od niechcenia na kuzynkę, po czym skupiłem się na przyszłych spotkaniach biznesowych i planach na ten weekend. Gdy silniki zaczęły ryczeć, moje myśli były na spotkaniu z prezesem banku Nevada.

– Ten weekend jest nasz – usłyszałem głos Matteo, który ekscytował się wizytą w mieście grzechu. – Kasyna, alkohol i dziewczyny – dodał rozmarzonym wzrokiem.

– Tak w ogóle zapomniałam wam powiedzieć – wtrąciła Isa i kątem oka widziałem, że nie oderwała nawet wzroku od książki, którą wyjęła z torby zaraz po starcie samolotu. Przeglądałem kolejną stronę dokumentu, zamierzając ją przekartkować, kiedy powiedziała: – Zaprosiłam Leę, żeby dołączyła do nas na weekend.

– Co? – Carter nie krył niezadowolenia, ale to nie mogło się równać z tym, co działo się w tej chwili w mojej głowie.

Spojrzałem wymownie na Isabellę, a wtedy ona się uśmiechnęła, jakby próbowała w niemy sposób powiedzieć, że wie coś, czego ja nie wiedziałem i z premedytacją to wykorzysta. Uwielbiała bawić się facetami i nie miałem nic przeciw, dopóki w swoje brudne gierki nie wciągała mnie.

– Słyszałeś. – Wzruszyła ramionami, powracając wzrokiem na tekst książki.

– Jak dla mnie to spoko – oznajmił Matteo, rozciągając się na fotelu, którego kilka sekund wcześniej rozłożył do pozycji półleżącej.

– Ty to nawet na nią nie patrz. – Carter wytknął oskarżycielsko palec w jego kierunku, a ja sobie przypomniałem, że miałem przecież z nim pogadać.

– O co ci chodzi? – prychnął.

– O to, że Lea jest poza twoim zasięgiem. – Mój obojętny, ale mimo to donośny głos rozniósł się po samolocie, sprawiając, że wszyscy poza Carterem na mnie spojrzeli. Ponieważ to właśnie na jego prośbę miałem ustawić Matteo do pionu, nie był nawet zainteresowany tym, co powiedziałem i co zamierzałem powiedzieć dalej.

– Chyba zapominasz, że jesteś moim szefem, ale nie możesz rządzić moim czasem prywatnym. – Spojrzał z politowaniem, w ogóle nie biorąc sobie do serca moich słów.

– Aktualnie jestem tylko twoim szefem i kuzynem – przytaknąłem, a następnie spuściłem wzrok na dokumenty, które trzymałem w dłoniach i dodałem beznamiętnie. – Ale stanę się pierdolonym diabłem, jeżeli jeszcze raz położysz na niej łapy. – Przesunąłem wzrokiem po ostatnim zdaniu w umowie, po czym zamknąłem teczkę i spojrzałem na Isabellę. – Czemu nie leci z nami? – Zastukałem wskazującym palcem w podłokietnik fotela.

– Musiała być na jakimś tam wykładzie i jutro rano po szóstej ma samolot. – Wzruszyła ramionami.

– Czekaj i ty się na to godzisz? – Matteo jakby dopiero teraz zrozumiał, co się właściwie wydarzyło przed chwilą i spojrzał na Cartera z wymalowaną dezorientacją na twarzy.

– Zrobił to na moją prośbę. – Carter wzruszył ramionami. – Wybacz stary, ale Lea to moja siostra i nie chcę, żeby miała do czynienia z takimi facetami jak ja czy ty.

– A on to już jest okej? – Matteo oskarżycielsko wskazał ręką.

– Zander nie jest dla niej zagrożeniem – odparł pewnym tonem. – Zna ją od dzieciaka i przede wszystkim dobrze wiesz, że nie gustuje w małolatach.

Matteo już nic nie odpowiedział, a Carter, prawdopodobnie uważając rozmowę za skończoną, przeniósł wzrok na Isę. Ona natomiast w milczeniu jedynie się nam przyglądała i przysłuchiwała krótkiej, ale konkretnej wymianie zdań.

W końcu po kilku minutach niezręcznej ciszy, podczas której chyba każdy musiał sobie przetrawić zaistniałą sytuację, Matteo i Carter zaczęli rozmawiać, a po chwili dołączyła do nich Isa. Ja natomiast wymieniłem kilka szybkich wiadomości ze swoją sekretarką, która dostała ode mnie zadanie specjalne, po czym zamieniłem kilka słów z załogą odrzutowca na temat naszej trasy i warunków pogodowych.

Kiedy pięć godzin później wylądowaliśmy w Las Vegas, odetchnąłem. Wstałem z fotela i skierowałem się ku drzwiom odrzutowca, gotowy na nadchodzący weekend, choć moje plany musiałem niespodziewanie zrewidować. Obecność Isy nie była wielką komplikacją, ale obecność Lei?

Było takie powiedzenie: co się wydarzy w Vegas, zostaje w Vegas, a ja wiedziałem, że będę się musiał kurwesko pilnować, żeby nie było czego zostawiać w mieście grzechu.

Kilka godzin później dotarłem pod budynek banku Nevada, w którym czekało mnie spotkanie z jego prezesem, a pozostała trójka oddała się przyjemnością, jakie ofiarowało miasto. Oficjalnie szli do kasyna, ale w praktyce wiedziałem, że mogli wylądować nawet w areszcie.

Wkroczyłem do eleganckiego biura na ostatnim piętrze wieżowca banku Nevada w samym sercu Las Vegas. Przesunąłem wzrokiem po panoramicznym widoku miasta, zanim skupiłem uwagę na mężczyźnie siedzącym za dużym biurkiem.

– Panie Prezesie – odezwałem się, kierując ku siedzącemu mężczyźnie. – Rozmawialiśmy wczoraj przez telefon, Zander Kane. Miło pana poznać.

Prezes banku, Jeffrey Hayes, spojrzał z uśmiechem i wyciągnął w moim kierunku dłoń.

– Cieszę się, że się spotykamy. Proszę usiądźmy.

Natychmiast wyjąłem z aktówki dokumenty z prezentacją, nie zamierzając marnować swojego ani jego czasu.

– Dziękuję za spotkanie. Chciałbym poruszyć temat potencjalnej współpracy w celu wzmocnienia zabezpieczeń oraz podniesienia świadomości pracowników pańskiego banku. Ponadto, chciałbym panu zaproponować możliwość wprowadzenia innowacyjnych rozwiązań biometrycznych.

– Rozumiem, że pańska firma ma bogate doświadczenie w świadczeniu usług dla instytucji finansowych. Przyznam, że jest to aspekt kluczowy dla naszego sektora, zwłaszcza biorąc pod uwagę rosnącą złożoność zagrożeń – napomknął, z uwagą przeglądając dokumenty, które mu podałem.

– Ze względu na szeroki zakres możliwości TrustVerify Biometrics, opieram swoją ofertę i proponowane dla Pana rozwiązania na najnowszych środkach technologicznych, obejmujących nie tylko technologie biometryczne, ale także oprogramowania wykorzystujące sztuczną inteligencję i uczenie maszynowe. Dzięki temu jesteśmy w stanie szybko identyfikować i eliminować potencjalne zagrożenia. – Poprawiłem mankiet w koszuli, wygodniej rozsiadając się na wskazanym przez mężczyznę krześle. – Nasze rozwiązania są także zintegrowane z analizą ryzyka oraz strategiami obrony, co zapewnia kompleksową ochronę danych – dopowiedziałem.

Pan Hayes uniósł brwi z zainteresowaniem.

– To brzmi obiecująco. Czy możecie zapewnić audyt naszych systemów oraz zaproponować spersonalizowaną strategię bezpieczeństwa, uwzględniającą wykorzystanie technologii biometrycznych?

Miałem ochotę wywrócić oczami na tak banalne pytanie, ale się powstrzymałem.

– Oczywiście. Nasze usługi obejmują audyty bezpieczeństwa biometrycznego, testy penetracyjne systemów, wdrażanie zabezpieczeń oraz ciągłe monitorowanie, co zapewnia pełną kontrolę nad infrastrukturą biometryczną i minimalizuje ryzyko ataków.

Pan Hayes przytaknął, zapewne zastanawiając się nad przedstawionymi możliwościami, oferowanymi przez TrustVerify Biometrics.

– Myślę, że będziemy zainteresowani podjęciem współpracy z pana firmą, panie Kane, ale oczywiście muszę to jeszcze przedyskutować z zarządem – wymamrotał, nie odrywając wzroku od dokumentów, które z uwagą studiował.

Minęło jeszcze trzydzieści minut, podczas których pan Hayes dopytał jeszcze o kilka nurtujących go kwestii, a moje odpowiedzi rozwiewały za każdym razem wszelkie jego wątpliwości. Kiedy wyszedłem z wieżowca, który był siedzibą banku, rozejrzałem się po mieście, które dopiero teraz zaczynało tętnić życiem.

Nie bez powodu na Las Vegas mówiło się miasto grzechu. Hazard, rozpusta i tajemnice, które nigdy nie powinny ujrzeć światła dziennego. Nagle mój telefon zawibrował w kieszeni spodni, wydając z siebie krótki, urywany sygnał.

Wyjąłem urządzenie, odczytując wiadomość: Dziękuję.

***

Tak się zastanawiam, czy zasłużyliście dzisiaj na jeszcze jeden rozdział?

Dajcie znać w komentarzach lub/i na Twitterze pod #ieiw_watt to może jeszcze dziś wleci 16 rozdział, a myślę, że warto bo przecież w Las Vegas wszystko jest możliwe...


Continue Reading

You'll Also Like

4.7K 231 17
Valentina Carmen Roadez, zwana również jako najgroźniejsza i najbardziej poszukiwana morderczyni w całej Hiszpanii. Całe swoje życie przeznaczyła na...
103K 1.4K 11
Pierwsza część dylogii Outrun. Grace Vergas bez wiedzy rodziców bierze udział w nielegalnych wyścigach. Nigdy nie wyciągnęła z tego odpowiednich kons...
693K 3.1K 9
Narzeczona na zamówienie powraca! Historia Crystal Carver, czyli przebojowej młodszej siostry Aarona Carvera. Crystal z wielką zazdrością spogląda...
42K 2.5K 21
❝ Twoje serce bije na czarno.❞ 3 część Trylogii Obsession.