Nie Zamykaj Oczu-Genzie/Barte...

Por tojaserioXD

715 51 26

Cześć jestem Lila Fartek -baran a mój brat.. tak to ten znany influ, Patryk Baran. Jednak nie ma on czym się... Más

Wstępik😀
Kraków
Patryk
Pierwsze spotkanie
Wypadek
NIE!!!
Wrócił?
nowa przygoda
może coś ten tego?
znów to robię...
powrót
SPECJAŁ!!! 2k SŁÓW
ból

It's love?

75 6 0
Por tojaserioXD

Pov.Bartek
Zobaczyłem płacząca dziewczynę i od razu ujrzałem na niej moją bluzę. To była Li. Podbiegłem do dziewczyny i stanąłem przed nią a ona nagle podniosła głowę do góry. Ujrzałem jej prze-puchnięte oczy od płaczu. Teraz nie były takie żywo niebieskie i nieśmiałe jak w szkole. Były smutne. Przepełnione żale i bólem. Dziewczyna rzuciła mi się w ramiona i zaczęła jeszcze bardziej płakać. Objąłem ją ramieniem i pogłaskali po głowie. Nie chciałem pozwolić sobie na za dużo bo mam dziewczynę.

Pov.Lili
Gdy uniosłam głowę zobaczyłam Bartka. Spojrzałam na niego zmieszana , ale też zasmucona i zawiedziona. Nie nim. Patrykiem. Obiecałam sobie że już nigdy więcej nie spojrzę mu w oczy a tu jednak. Rzuciłam się w ramiona bruneta i zaczęłam płakać.

-przepraszam-wyszeptałam w jego klatkę piersiową.

-przepraszam,przepraszam,przepraszam,przepraszam-powtórzyłam jeszcze kilka razy a chłopak tylko mocniej przyciągnął mnie do siebie.

-nie przepraszaj,nie powiem że to nie twoja wina bo nie wiem co się stało-powiedział. Gdy minęło jakieś 5 minut wreszcie postanowiłam odczepić się od chłopaka.

-przepraszam-powiedziałam jeszcze raz po czym chłopak zapytał czy powiem mu co się stało.

-pójdźmy do mnie. Mieszkam blisko a się ściemnia.-powiedział a ja tylko kiwnęłam głową i ruszyłam za nim.

-Bartek przepraszam-zaczęłam mówić do jego pleców gdyż brunet był wysoki i stawiał długie kroki przez co nie nadążałam.

-Lili przestań przepraszać. Na tyle na ile cie znam wyglądasz na dziewczynę która by nic złego nie zrobiła.-powiedział uśmiechając się

-ale,kurwa zrobiłam-załamałam ręce i westchnęłam a samotna łza spłynęła mi po policzku.

-jak nie chcesz nie będę naciskał ale jak chcesz ode mnie pomocy łatwiej wtedy było by mnie, cię zrozumieć.-powiedział obracając się do mnie

-No dobrze..- stwierdziłam że podzielę się tym z nim. Nie mogę tego wieczność w sobie ukrywać

-Patryk od niedawna jest w Genzie. I w Krakowie. Ja i moja rodzina też Patryk jesteśmy biedni... ale on nas zostawił w Katowicach bo wyjechał na projekt. Obiecał że nigdy mnie nie zostawi-

-a zostawił?-dokończył Bartek a ja tylko skinęłam

-to naprawdę nie było łatwe, tęskniłam za nim. W cholerę. Ale mam do niego żal. Obiecał. A zostawił mnie- łzy same wylewały mi się z oczu a ja tego nie kontrolowałam. Jednym ruchem rękawa starłam łze która spłynęła

-obiecałam sobie że nigdy nie spojrzę mu w twarz. Nie potrafiłabym. Jest potworem-powiedziałam otwarcie nie ukrywając tego co czułam.

-Li... dobra nie ważne-powiedział. Przetarłam twarz w bluzę.

-Oj przepraszam zapomniałam ci oddać bluzy, przepraszam już ją ściągam-

-Lili nie trzeba. Weź ją-uśmiechnął się a ja tylko spojrzałam na niego nie śmiale po czym się uśmiechnęłam. Nagle doszliśmy do jego domu. Był ogromny. Chyba ma z 3 piętra. Nigdy nie widziałam tak dużego domu zazdrościłam tego Bartkowi. Ja nigdy tak nie miałam. Weszliśmy do domu a chłopak postanowił mnie oprowadzić.

-więc tak tu jest kuchnia i jadalnia. Obok jest łazienka i pokój gościnny.-poszliśmy do góry a tam pojawiło się dużo więcej drzwi.

-tu jest druga łazienka, tu mój pokój w którym raczej będziemy siedzieć, tam jest pokój moich rodziców a u mnie w pokoju 4 łazienka bo jedna jest u rodziców. -powiedział.

-ładnie tutaj, tak, świeżo-uśmiechnęłam się na co chłopak podszedł do mnie bliżej.

-mogę?-zapytał. Nie do końca wiedziałam o co mu chodziło ale się zgodziłam. Chłopak delikatnie dotknął mojej twarzy i wytarł zagubioną łze spod mojego oka. Patrzyłam na jego dłoń jak delikatnie jeździła po moich włosach. Uśmiechnęłam się na co on spojrzał mi w oczy. Nagle przerwał nam dzwonek do drzwi.

-pójdę otworzyć-powiedział po czym zszedł na dół.

-a no właśnie, możesz pójść do mnie-powiedział a ja obserwowałam jak schodził na dół. Weszłam do jego pokoju i znowu oczy zebrały mi się w łzach. Ten pokój wyglądał trochę jak pokój Patryka z dzieciństwa. Weszłam na instagrama i wstawiłam takiego posta:

Lila_Fa.

 

...

Polubione przez mortalcioyt i 297 innych użytkowników.

Anonim:wszystko Ok?

Mortalcioyt-Lilka błagam odezwij się

Pov. Patryk
Zapukałem do drzwi Bartka bo byliśmy u niego umówienie i nagle przyszło mi powiadomienie z instagrama. Lila wstawiła posta. Nagle otworzył mi drzwi Bartek.

-widziałeś najnowszy post Lili?!-powiedziałem do niego wparowywując.

-nie obserwuje jej.

-to zobacz.

TojaserioXD
Hejka kochani dziękuje za 3 wyświetlenia. Uwielbiam was miłego dnia/nocy
703 słów

Seguir leyendo

También te gustarán

7.4M 205K 22
It's not everyday that you get asked by a multi-billionaire man to marry his son. One day when Abrielle Caldwell was having the worst day of her life...
8.6K 316 34
After witnessing the harsh rejections that killed Dip and Bunny, Cartman wouldn't stand for it. He had worked too hard to watch his two favorite not...
308K 7.7K 111
In which Delphi Reynolds, daughter of Ryan Reynolds, decides to start acting again. ACHEIVEMENTS: #2- Walker (1000+ stories) #1- Scobell (53 stories)...
4M 87K 62
•[COMPLETED]• Book-1 of Costello series. Valentina is a free spirited bubbly girl who can sometimes be very annoyingly kind and sometimes just.. anno...