Ważne info wszystko się rozgrywa w 1944 nie w 1943 dalej jest zima (F-♀️UK-♂️)
Soviet bardziej mnie do siebie przycisnął.
Z- a gdzie księżniczka się wybiera?~ -
R- puszczaj mnie ty zboczeńcu! -
Z- ja? Zboczeńcem?! Sam się do mnie przytuliłeś! - no w sumie to racja
R- NIE MOJA WINA ŻE JESTEŚ GORĄCY! -
Z- co?... -
R- sheiße... - CO JA TERAZ POWIEDZIAŁEM!?
---------------------
Per.UK
(Gdzie on jest! Gdzie on jest!) Zadawałem sobie to pytanie w głowie nonstop.
F(żabojad-_-)- Hej kochanie... Może się położysz?... Dawno nie spałeś... -
UK- nie mogę... - odpowiedziałem dalej myśląc gdzie on jest
F- a o czym tak myślisz? Wiesz... Najlepiej jak przestaniesz nad ,,tym" myśleć... Wiesz co? Jak mi o tym powiesz będzie ci lepiej. Przecież jesteśmy małżeństwem. - westchnąłęm zrezygnowany.
UK- myślę nad tym gdzie może się znajdować Rzesza... -
F- co ty chcesz od tego nazisty!? Najlepiej jakby zdechł! I dobrze że go nie ma! - tak to moja żona... Jestem w nieszczęśliwym małżeństwie... Ale dla niej jest szczęśliwe.
UK- słuchaj dam radę go przekonać aby zatrzymał wojnę uwierz mi... -
F- on się nie zmieni to przecież rzesza! - wkurzyła się i wyszła...
~ przeszłość 1913 ~
N (nauczyciel)- dobra bobra! Dzieci! Mamy nowego ucznia przywitajcie się z nim! Odrazu mówię poszedł wcześniej do szkoły o 2 lata więc bądźcie dla niego mili. - nowy kraj wszedł do klasy a ja nie mogłem oderwać wzroku. Ten kraj miał trój kolorową flagę. Czarno czerwono żółtą. Był piękny...
R- Guten Tag... Jestem III Rzesza niemiecka... -
Ale ma piękny głos! Jest niski ale słodki. Jego ciało wygląda jakby był dziewczynką ale to nie szkodzi! Zagadam do niego ma przerwie a teraz zacząłem tonąć w jego czarnych oczach
~Przerwa~
F- Hej kochanie~ -
UK- eh... Francja... Możesz przestać mnie nazywać kochaniem? Przecież nie jesteśmy w związku -
F- ale kochanie... -
UK - muszę lecieć i'm sorry - zacząłem biec aż na kogoś nie wpadłem. -ugh! Patrz gdzie leziesz ty skur- - wpadłem w rzesze... Fuck! Jakby to powiedzieć jestem tą taką blondyną w serialach dla nastolatków. Tak tą ,,Rich bitch!" (Aut. Przepraszam musiałem😂)
R- uh? To ty jesteś tym gościem o którym mi ZSRR mówił...? - odrazu wstałem
UK- cześć jestem Great Britain ale możesz mi mówić UK - wystawiłem do niego rękę a on się skulił
R- Proszę nie bij mnie... Bitte... nic ci nie zrobiłem ... - czy ten pijany skurwysyn (aut. chodzi o Sovieta :3) nawet to mu powiedział!? Ja bym go nigdy nie uderzył
UK- zgłupiałeś!? Ofc not! -Pomogłem mu wstać i dopiero wtedy zauważyłem że wywaliłem mu książki
UK- let me help you -
R- ZSRR mi mówił że jesteś najsławniejszy w szkole i że mam do ciebie nie podchodzić bo jeszcze mi coś zrobisz... -
UK- serio tak powiedział? - chłopak kiwnął głową na tak. - czekaj w której miałeś być teraz klasie? -
R- w szóstej. Ale od małego się uczyłem a ojciec był taki dobry że pozwolił mi iść wcześniej do szkoły - wtedy zobaczyłem pierwszy raz jego uśmiech. Spaliłem buraka z wrażenia.
UK- to może zostaniemy przyjaciółmi Rzeszo -
~koniec wspomnienia ~
Uhh. Jak ja uwielbiam to wspomnienie... Obiecuję ci Rzesiu. Że cię odnajdę cię i będziemy mogli w końcu być razem my love❤️.
Musisz mnie w końcu pokochać
------------------------
Przepraszam że taki krótki ten rozdział ale mam kilka informacji. No więc tak już mam plany na kolejne książki tylko nwe jaka ma być po tej. Musicie wybrać bo może zacznę pisać razem z tą książką?
1 IR x. RON (historia wymyślona na wakacjach w Turcji na której nie miałem telefonu lecz nie wszystko pamiętam)
2. Kraków x Warszawa ( tak wiem że nie są to countryhumans ale fabuła która będzie się w tej książce toczyć to będzie ciąg dalszy tej)
No nic możecie wybierać dobranoc/dobry wieczór/dzień dobry moje jeżyki
[14-25.1.2024r.][22:29]
[614 słów]