Ból chowam za uśmiechem.
Serce z rozpaczy łka.
Wspomnienia są dziś echem
a z oczu płynie łza.
*
Odczuwam wciąż katusze.
Jak mam nadać sens znów dniom?
Dlaczego cierpieć muszę?
Chcę wierzyć dziś tylko snom.
*
Gdzie spotkam twoją duszę?
JAK Ciebie znów odnaleźć?
Cierpienie łzami kruszę.
Czy los musiał nas zawieść?
*
Gdzie kroki swe kierować?
Na jaką z różnych dróg?
Ku Światłu maszerować.
Nadzieją nam wieczny Bóg.