Memoriae [WOLFSTAR] [JEGULUS]

By Temfrit

23.8K 1.6K 301

Nowa magiczna opowieść o życiu huncwotów. Przedewszystkim o Remusie i Syriuszu +[ James i Regulus]. Jest nicz... More

1- Pociąg do zmian/rok1
2-Pies?/rok1
3-Złamana tradycja/1rok
4- Deja vu?/1rok
5-Chata/1rok
6-Zgrywus/1rok
7-szkoła latania/1rok
8-Czwarty huncwot/1rok
9- żabki chochlisie/2rok
10-Nora huncwotów/2rok
11-Nie ma to jak w domu/2rok
12-Papieroski/2rok
13-koza/2rok
14-Powiernik sekretów/2rok
15-Koszmar/2rok
16-To wszystko to fikcja/2rok
18-Z rodziną najlepiej na zdjęciach/3rok
19-sojusz z wrogiem/3rok
20-kto sie czubi ten sie lubi/3rok
21-mały sekrecik pod poduszką/3rok
22-Prototyp/3rok
23-Pokój/4rok
24-Sen/4rok
25-Ani słowa/4rok
26-Jeden słoik, jeden huncwot/4rok
27-Prawda/4rok
28-Pierwsze wyznania/4rok
29-Plan/4rok
30-Panowie Lunatyk, Glizdogon, Łapa i Rogacz.../4rok
31-Chwile/5rok
32-Upominek/5rok
33-Halloween/5rok
34-Wilk/5rok
35-upiór w operze/5rok
36- Za całusa/5rok
37- To tylko bal/5rok
38-"Klątwa jedności- mitologia likantropów. Mit czy prawda?"/5rok
39-Pierwszy Papieros/5rok
40-dobre złego początki?/5rok
41-Pierwsza pełnia/5rok
42-Wilczy kac/5rok
43-Odkrycie/6rok
44-Syriusz/6rok
45-Remus/6rok
46-Wolfstar/6rok
47-Na gorącym uczynku?/6rok
48-Aromantyczności szczypta/6rok
49-gazeta/6rok
50-Pojednanie z bratem/6rok
51-Koniec dzieciństwa/7rok
52-DUMBLEDORE TO PIEPRZONY EGOISTA!/7rok
53-Somebody to love/7rok
54-killer queen/7rok
55- Pierwsze stoczone boje
56-Memoriae
57- Wesele

17-Czekolada/2rok

369 25 4
By Temfrit

Remus obudził się równo z Syriuszem, gdy dochodziła godzina pierwsza po południu. Spojrzeli na siebie i patrzyli w ciszy. Black chciał wstać i uciec, ale Remus złapał go mocno i przytulił do siebie znowu.- Nie uciekaj. Syriusz..

-To co widziałeś..

-To była fikcja. Andromeda opowiedziała nam o tej klątwie.

-Andromeda?

-Chyba lepiej, że poszedłem po nią..

-Tak.. Dziękuje Remi. możesz..

-Nie mówić nikomu co widziałem? Oczywiście. To kolejny sekret, który jest u mnie bezpieczny. Przecież wiesz.

-Zanim przyszedłeś…widziałem jak Regulus..um..

-Ćsii domyślam się. Jest cały i zdrowy. To co sie działo nie było prawdą.

-Uhh wiem. Wiedziałem, że to sie w końcu stanie. Każdy chyba przez to przechodzi. Przynajmniej każdy, kto jest problematyczny.

-Ty nie jesteś problematyczny..James pakuje nas w kłopoty.

Zaśmiali się obaj- Racja. Chłopaki coś wiedzą?

-Nie więcej niż muszą. Poznali Andromedę, ale nikt nie rozprawiał o twoim życiu. Przynajmniej nie wtedy, gdy jeszcze z nimi byłem.

-To dobrze. Nie chciałbym, aby zaczęli mi współczuć czy traktować inaczej.

-Ja też nie będę…Twój brat zaczyna naukę w przyszłym roku prawda?

-Na pewno dostanie sie do Slytherinu…nawet bym wolał. Byłby bezpieczny fizycznie..

-Mówisz jakbyś był straszy cztery lata.

-Żeby go chronić musiałem szybciej dorosnąć..

-A mimo to w szkole, na lekcjach czy w przerwie zachowujecie sie z Jamesem jak oksztonie.

-W końcu jeszcze nimi jesteśmy…Ty za to zanudzasz jak na oksztonia.

-Ratuje wam dupy!

Znowu wybuchnęli śmiechem.

-Dziękuje Remus. Bardzo, że przyszedłeś po mnie.

-Bałem się na to zgodzić.

-Jestem z ciebie dumny wiesz?

-Ja z ciebie też, że to wytrzymałeś..

-Nie wiem czy wytrzymałem.

-Spokojna głowa. Jak będziesz miał koszmary to możesz zawsze spać ze mną na moim łóżku.

-A ty na moim!

Rozbawieni leżeli tym razem już pod kołdrą. Patrzyli w baldachim wesoło rozmawiając, aby nie myśleć o wydarzeniach z koszmaru.

-Jestem twoją komfortową osobą? Tą bezpieczną?- Zapytał Remi.

-Um…Tak, chyba tak. Tobie powiedziałem najwięcej i zawsze mi lepiej, gdy mnie słuchasz.

Lupin uśmiechnął się miekko- Czuje sie zaszczycony. Wiesz…obiecałem ci jak spałeś, że dam ci swoją czekoladę…

-Na prawdę? Ty? Dałbyś? Czekoladę mi? komu kolwiek?

Remus pokiwał głową.

-Nie podoba ci sie to o obiecałeś co?- Syriusz wyszczerzył zęby chytrze, na co ten mu nie odpowiedział krzywią usta w grymasie.

-Dawaj czekolade.

-Musze?

-Dawaj. Obiecałeś.

Zaczęli się przekomarzać, ale Lupin w końcu uległ i czarem przywołał ze swojej półki tabliczkę czekolady mlecznej. Trzymał ją w palcach i nie chciał puścic, ale Black go połaskotał i przegrał tę bitwę. Syriusz otworzył słodycz i odłamał sobie jeden pasek, a reszte dał Remusowi.- Masz masz. Nie opre się tym oczętom szczeniaka.

Remus porwał resztę czekolady i zaczął jeść puszczając komentarz mimo uszu.

Continue Reading

You'll Also Like

2.4K 61 11
"He helped me and I helped him"
63K 2.1K 122
⚠️!!‼️Zaburzenia odżywiania, przekleństwa, przemoc, ataki paniki, sceny 18+ ‼️!!⚠️ Siostra Karola, o której praktycznie nikt nie wie. Mieszka w Angli...
21K 1.5K 21
TO JEST FANFIK, FIKCJA LITERACKA, ŻADNE ŹRÓDŁO INFORMACJI LUDZIE KOCHANI Olśnienie uderzyło go jak grom z jasnego nieba. Jest jeden twórca, który za...
6.4K 555 29
Regulus Arcturus Black,pan idealny,praktycznie dziecko,które boi się samotności ale zarazem nie lubi przebywać wśród ludzi. Chłopak,który tonie w jez...