Przypomnij mi

By DaisyGenius3

97.8K 6.8K 595

Ola jest uczennicą przedostatniej klasy liceum. Uczy się świetnie, ma mnóstwo znajomych i kilka bliskich kole... More

1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
info
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65

45

1.4K 115 2
By DaisyGenius3

Spotkanie w kawiarni odrobinę się przedłużyło. Jedna, na zmianę z drugą wybierały książki i o nich opowiadały. Ola nie miała pojecia, że jej nauczycielka od niemieckiego tak dobrze zna literaturę.
- Nie pomyliłaś się z wyborem? - Zapytała brunetka, gdy zapinała pasy w samochodzie.

- Czemu?

- Wiesz więcej o książkach, niż moja nauczycielka od polskiego.

- Studiowałam literaturoznawstwo....

- Co?? - Zapytała zaskoczona.

- No tak. Zrobiłam zaocznie podyplomowe. W pewnym momencie Piotr był tak bardzo nachalny, tak naciskał na szybki ślub, że uciekłam na studia. Zaczęłam wtedy drugi rok magisterskich na dziennych i, żeby się z nim nie widywać zaczęłam zaocznie studiować literaturę. Od dziecka uwielbiałam książki. Nikt nigdy nie musiał pytać mnie o prezent. Zawsze dostawałam jakąś książkę i nigdy nie miałam z tym problemu. - Wjechała na podjazd i zgasiła samochód. - Jesteś głodna?

- Odrobinę. - Dziewczyna wysiadła z samochodu.

- Mogę coś zamówić.... Ej! - Krzyknęła, gdy poczuła pociągnięcie za rękę. - No co ty robisz!?

- Nie będę jeść jedzenia. - Warknęła.
- Dawaj klucze!

Anna wyciągnęła z torebki pęk kluczy i otworzyła drzwi do swojego domu.
Brunetka przepuściła kobietę w drzwiach i szybko je zamknęła na górny i dolny zamek.
- Aż tak.....

- Tak. - Przerwała jej. Ola zmierzyła blondynkę i zagryzła dolną wargę.
- Jesteś taka piękna... - Szepnęła, zbliżając się do niebieskookiej.
Przyparła ją do ściany w przedpokoju i pocałowała w szyję. - Pachniesz obłędnie. Założę się, że tak samo smakujesz....

Po tych słowach Anna mimowolnie zacisnęła swoje uda. Lubiła, gdy Alex szeptała jej coś do ucha. W przeciwieństwie do jej męża, była czuła i zwracała uwagę na wszystko, co sprawia blondynce przyjemność.
Ściągnęła bluzę z młodszej dziewczyny i rzuciła ją na podłogę.
Chwyciła ją za rękę i pociągnęła na górę. Pokój gościnny był już przygotowany.

- Zawsze jest tu pościelone łóżko? - Zapytała z ciekawości.

- Nieee ... - Uśmiechnęła się chytrze.
- Tylko wtedy gdy wiem, że się zjawisz.

- A gdybym nie miała ochoty na seks?- Ponownie podeszła bliżej kobiety i zaczęła rozpinać jej spodnie.

- Serio?

- Mogę mieć okres...

Anna przyglądała się dłoniom dziewczyny - To nie zmienia faktu, że ja miałabym ochotę.

- Mhmmm....i ja powinnam ci w....

- Tak. - Przerwała jej odrobinę zawstydzona.

- No dobrze... - Zaśmiała się dziewczyna. - Oczywiście, że zajęłabym się tobą. Zawsze, gdy będziesz mieć ochotę. Nawet jeśli....

- Nie. Tak, to nie. - Skrzywiła się.

- Nie ważne. - Ola ściągnęła ubranie Anny i pchnęła ją na łóżko. - Masz taką delikatną skórę... Uwielbiam ją całować. - Szeptała dziewczyna, całując każdy kawałek jej ciała.

Blondynka czuła, że jej podniecenie rośnie z każdą sekunda. Nie umiała już powstrzymywać swoich jęków. Dotyk Alex był całkiem inny od Piotra. Jej ręce były delikatne a nie takie szorstkie. Jej ruchu były czułe i powolne, co doprowadzało Annę do szaleństwa.
- Alex....później będziemy się bawić. - Upomniała dziewczynę.

- Co ty taka niecierpliwa? - Zaśmiała się.

- Po prostu potrzebuje orgazmu. Później rób co chcesz...

Dziewczyna uśmiechnęła się szeroko.
- Jak sobie życzysz moja droga. - Zostawiła jej piersi i zeszła niżej. Ściągnęła szybko jej stringi i ułożyła się wygodnie między nogami kobiety.
- Boże ...ten zapach jest niesamowity.
Chciałabym mieć go zawsze przy sobie.... - Zbliżyła swój język i przejechała nim po minimalnej szparce między wargami kobiety.

- MMM..... Boże.... - Anna chwyciła rękę Oli i ścisnęła.

Brunetka pocałowała jej pachwinę, później druga i ponownie przejechała językiem. Wsunęła jednego palca, aby sprawdzić jak bardzo mokra jest kobieta. - Jezu....tak to ty chyba....

- Alex ..

Ola nic już nie mówiła. Zlizała kapiące soki i przyssała się do jej łechtaczki. Jej sprawny język bardzo szybko doprowadził blondynkę do intensywnego orgazmu.

- Jeszcze raz. - Oznajmiła.

- Teraz?

- Tak.

Brunetka pocałowała szybko kobietę, i wróciła na dół. Tym razem chciała ją troszkę pomęczyć. Najpierw wsunęła w nią dwa palce, co wywołało okrzyk na ustach starszej. - Uprzedzaj!

- Spokojnie.... - Pocałowała jej podbrzusze i zaczęła poruszać swoimi palcami.

Anna była dziś nadzwyczaj nakręcona. Miała straszną ochotę na seks i dziękowała Bogu, że mąż wyjechał. Alex była świetną kochanką, nastawioną na spełnianie potrzeb drugiej osoby. Uwielbiała spędzać z nią czas a jeszcze bardziej uprawiać z nią seks. Sam jej widok w szkole był nieziemsko podniecający a co dopiero w łóżku, między jej nogami. Z nią orgazm przychodził bardzo szybko i nie ważne czy był pierwszy, czy trzeci.
Kilka minut wystarczyło, żeby blondynka poczuła ciepło rozchodzące się po całym ciele. - Mój Boże.... - Nieprzerwane skurcze brzucha nie pozwalały jej się uspokoić. Oddech unormował się dopiero po dłuższej chwili a ręce powoli luzowały swój uścisk na dłoni i włosach brunetki.

- Żyjesz? - Zapytała zaskoczona reakcją kobiety.

- Tak... - Wysapała. - Ale chcę więcej.

- Dobrze. Tylko odpocznij. - Ola położyła się obok swojej kochanki i przytuliła ją, pozwalając do końca uspokoić ciało.

Continue Reading

You'll Also Like

172K 5.1K 30
„ Na własne życzenie weszłam w ogień, który sami rozpalili „ Zawsze myślałam, że życie jest piękne. Jako mała dziewczynka nie mogłam na nic narzekać...
95.3K 2.9K 33
Przez całe życie żyłaś jak zupełnie normalna dziewczyna... Wiedziałaś, że ojciec zajmuje się szemranymi interesami, a twój brat - Bruno ma pójść w je...
35.3K 4.7K 19
👔Damon Lauder był jednym z najbardziej znanych lekarzy w mieście, często prowadził wykłady, a na oddziałach przerażał studentów i budził w nich resp...
200K 8.3K 6
"Kłamca na zawsze pozostanie kłamcą". Wydawać by się mogło, że historia Vivian i Venoma już dawno dostała swoje zakończenie. Chłopak wyjechał z miast...