- Witajcie kochani dziś na kole fortuny losujemy w jakim pokoju spędzamy dzień, dodatkowo możemy korzystać z rzeczy które znajdują się w pokojach jak również czekają na nas zadania. Za wygranie jest dwieście złotych. Tak więc zaczynamy kochani.
- Ja chce losować pierwszy !
Krzyknął Patryk po czym zakręcił kołem, które zawirowało i z każda sekunda zaczęło zwalniać aż w końcu pokazało pokój Hani i Świeżego.
- O stary ja się nie wcisnę w twoje spodnie.
Po czym wypiął się i zaczął pokazywać na swoje jak że jędrne pośladki.
- Dobra suńcie się troszeczkę, teraz moja kolej.
Stwierdziła Fausti po czym ona również zakręciła kołem które wskazało pokój Bartusia.
- O kurde ale fajnie, Bartek pierwsze co zrobię to przebiorę się w twój dres.
- Nawet nie musisz, mam w szafie twoje ciuchy więc będziesz mogła coś wybrać.
-What, widzowie słyszeliście to, jestem ciekaw co Bartuś ma jeszcze ciekawego w szafie ?
Stwierdził świeży i zaczął się głupio szczerzyć do pozostałych.
- Dobra, nie gadaj tyle Bartek tylko kręć,
Już myślę co ze sobą zabrać, nie wspominając że jestem głodna.
Po czym wyżej wspomniany chłopak zakręcił kołem jak rówieśnicy a które to pokazało pokój Wiki i Patryka.
- Tak ale się cieszę, Bartuś ale sobie zrobimy kąpiel wieczorem co ? Ale będzie relaks.
- Noooo a puzniej jakiś serialik, a właśnie Bartuś wychodzi na to że ty śpisz w pokoju Fausti.
- No fajnie, ja tam się cieszę tylko zastanawiam się po waszych wypowiedziach czy wy zamierzacie spędzić tam 24 godziny czy co ? Bo już nie rozumiem. Poza tym czy ja mogę zabrać ze swojego pokoju bieliznę bo obawiam się że koronki Fausti nie będą na mnie pasowały.
- O stary ale grubo, teraz to się wkopałeś, możesz nam powiedzieć z kąt ty wiesz jaką bieliznę nosi Fausti ? I nie że mnie to interesuje czy coś tylko jestem bardzo ciekaw twojej odpowiedzi. Poza tym masz fest rację. Chyba z Hanią za bardzo się wczuliśmy.
Dociekał Świeży który to ostatkiem sił próbował powstrzymać śmiech. Za to wspomniana dziewczyna o mało co nie spaliła się ze wstydu wyobrażając sobie Bartka w jej własnej bieliźnie.
- Kiedyś na odcinku robiłem stylizacje Fausti i otworzyłem nie tą szufladę co trzeba, z resztą nawet na odcinku u Wiki wspominałem że bawiłem się stanikiem, poza tym serio wy dziewczyny macie świetne wynalazki, my chłopaki nie mamy połowy tego co wy.
Zaczął się żalić że smutkiem w głosie i kwaśną miną Bartek. W tym momencie Fausti zrobiło się po prostu żal chłopaka po czym podeszła do niego i go zwyczajnie przytuliła.
- Dobra dzieciaki macie 5 sekund aby każdy znalazł się w odpowiednim pokoju. 5...4...3...
Zaczęła odliczać Natalka, patrząc jednocześnie jak wszyscy zaczęli przeciskać się chodami na górne piętro.
Pierwszymi którzy dobiegli do celu byli Hania i Świerzy którzy pierwsze co to skoczyli z rozpędu na łóżko, śmiejąc się przy tym nie miłosiernie.
Tymczasem w pokoju wyżej wymienionych zapanował chaos. Patryk zaczął wywalać wszystkie rzeczy z szafy Świerzego w nadziei że w coś się jednak wciśnie za to Wika rozsiadła się wygodnie przy kosmetyczce wypróbowując kosmetyki Hani.
W pokoju Bartka, Fausti natomiast czuła się skrępowana gdyż zawsze jak do niego wchodziła to był tam Bartek lub do odcinka wchodziła z operatorem, tym razem jednak miała ze sobą tylko GoPro. Usiadła się na łóżku jednocześnie rozglądając się po pokoju jak gdyby była tu pierwszy raz pomimo że spędzała tu durzo czasu.
Natomiast Bartek celebrował tą chwilę dotykając pamiątek i innych ozdób Fausti z uśmiechem na ustach po czym skoczył pod łóżko wyciągając ulubiony koc dziewczyny z szelmowskim uśmiechem na ustach.
W tym czasie Natalka zaczęła wspinać się na góre z zamiarem przekazania pierwszego zadania naszym uczestnikom.
- Dobra kochani macie 2 minuty aby zmienić swój strój na dowolną stylówke.
- Ha ale miałem nosa żeby za w czasu buchnąć do szafy Świeżego. I patrzcie znalazłem spodenki chyba kąpielowe ale jest git bo są luźne, mam jeszcze różowy podkoszulek, trochę przyciasny i nie mam pewności czy przypadkiem nie jest Hani ale grunt że się uda i nie odpadne jako pierwszy.
- Patryk błagam Cię, przesuń się bo nie zdążę.
Po czym Wika zaczęła ubierać na siebie pierwszą rzecz na którą spojrzała a był to lateksowy czarny kombinezon.
- Hania zaś zaczęła zakładać na siebie sukienkę Wiki która to sięgała jej do kostek.
- O kurde Hania, ty faktycznie jesteś niziutka.
- Nie denerwuj mnie Bartek tylko wciągaj ten dres, tak poza tym ubrałeś bluzę na lewą stronę.
Tym czasem Bartek Kubicki otworzył szafę a jego oczom ukazała się jedna z wielu koszulek nocnych Fausti.
- O kurde, to będzie mocne fest....
Ej Fausti zabijesz mnie ale próbuje się wcisnąć w twoją piżamę, tak swoją drogą jak ci idzie ?
- Właśnie przebieram się w twoje spodnie dresowe i koszulkę.
- Co ? Ej stara ja myślałam że ubierzesz swoje rzeczy, Bartek sam mówił że masz u niego swoje ciuchy.
Stwierdziła zdziwiona Hania której Świerzy pomagał zapinać zamek na plecach.
- Kochana nie idę na łatwiznę poza tym Bartka ciuchy ładnie pachną.
- Dobra koniec tych pogaduszek za 3...2...1...0 właśnie kończy wam się czas. Czy wszyscy zdążyliście ?
Zapytała rozbawiona Natalka.
- Niestety ale nie udało mi się wcisnąć tego kombinezonu, lateks to jednak nie moje klimaty.
- Przykro mi Wika ale odpadasz.
- To nic, ale życzę wam powodzenia kochani. Bawcie się dobrze.
- Dobra teraz zadanie numer 2. Brzmi :
Masz minutę na wskazanie ulubionego przedmiotu lokatora bądź lokatorki.
- Dobra to było łatwe, to pewnością kocyk Fausti.
- Dobrze Bartek, ja natomiast wybieram zdiecia z podróży na twojej ścianie.
- Ja mam najprościej bo to kamienie Hani
- Dobrze udało Ci się, ja wybrałam grę na konsole.
Uuu niestety Hania ale moją ulubioną rzeczą w pokoju to pluszak od Wiki.
Przykro mi Hania, odpadasz.
- Ej to w takim razie ja też odpadam bo wybrałem słuchawki do VR.
Przykro mi ale niestety we dwoje odpadacie. Zatem zostało troje zawodników i czas na kolejne zadanie.
Wymiecie co dana osoba najbardziej lubi robić w swoim pokoju.
- Bartek często ogląda national geographic.
- Hania,Hania,Hania, no kurde... O mam lubi się malować więc na pewno kosmetyki.
- Za to Fausti lubi oglądać zachody słońca.
- Przykro mi Patryk ale przegrywasz, wiem od Hani że stawia karty tarota.
- Co !!! Ale skam, powiedzcie mi która baba nie lubi się malować, no ale nic życzę wam powodzenia.
- Dzięki Patryk.
- O Cholerka czyli finał.
Zgadza się Bartek mamy finał i uwaga ostatnim zadaniem jest znalezienie jednej rzeczy która nie należy do przeciwnika.
- No to będzie trudne fest bo jak tak się rozglądam to nie widzę nic nie pasującego do Fausti.
Tymczasem wyżej wspomniana dziewczyna zaczęła skrupulatnie przeszukiwać pokój w nadziei że wygra a jedyną rzeczą która jej zdaniem nie współgrała z Bartkiem był tomik poezji a mianowicie wiersze miłosne.
- Dobra ja chyba mam i wydaje mi się że to będą rolki bo nigdy nie widziałem Fausti na rolkach za to te chyba należą do Wiki.
- Ja tymczasem znalazłam wiersze miłosne co przyznam wydawało mi się
dziwne gdyż jeszcze nie spotkałam Bartka na czytaniu poezji w tym domu.
- A więc pora ogłosić zwycięzcę dzisiejszego odcinka a mianowicie zostaje nim Bartek Kubicki, brawa dla niego bo wygrywa 200 złotych.
- Co ale jak to ja myślałam że dobrze obstawiłam.
- Przykro mi Fausti ale to akurat były twoje różowe dresy które nijak do mnie nie pasują.
Zdziwiona a zarazem smutna dziewczyna zaczeła rozmyślać w swojej głowie temat swojego błędu nie mogąc zrozumieć na co Bartkowi wiersze miłosne. Doszła jednak do wniosku że może mu się spodobała jakaś dziewczyna której chciałby się przypodobać. Cóż powinna się cieszyć z jego szczęścia i na pewno tak zrobi z postanowieniem że będzie go wspierać. Natomiast z drugiej strony jej serce pękło na małe kawałki gdyż zrozumiała że Bartek nie spojrzy na nią inaczej jak tylko na przyjaciółkę która oddała nieświadomemu chłopakowi własne serce.