Czarne skrzydła

Wygnane anioły

Zamarłam, po prostu skamieniałam. Dlaczego on to zrobił?! Alice to przecież moja siostra!
- Bo chce cię szantażować! - odezwał się głos w mojej głowie.
- Po co mu ja?!
- Wiesz, jakby nie patrzeć jesteś ostatnim aniołem na ziemi i to jeszcze potężnym- stwierdziła- A na dodatek jest jednym z wygnanych!
- Evan jest wygnanym aniołem?! Możesz mi coś o nich opowiedzieć?
- Wszystkie anioły wygnane mają czarne skrzydła. Jak takiego zobaczysz, uciekaj. Bez odpowiedniego przygotowania zabije cię w ciągu minuty. Pragną zemsty za to, że zostały wygnane. Nadal mają swoje moce...
- A jaką moc ma Evan? -przerwałam jej niezbyt kulturalnie - Znam takie jak woda, ogień, ziemia, powietrze, moc jasnowidzenia, przesuwanie przedmiotu myślą.
- Jest jeszcze wiele innych - powiedziała, zdziwiona ile wiem - Evan ma moc ognia. To jedna z bardzo rzadkich.
- A jaką moc miała Erica?
- Nie wiem. Nikt tego nie wie.
- A jaką ja mam moc - spytałam z nadzieją. Może ona wie ?
- Nie wiem .
Spojrzałam na siebie w lusterku samochodowym. Moje długie, blond włosy ułożone były w niedbały kok. Moja jasna karnacja przypominała skórę wampira. Szczupłą sylwetkę podkreślała obcisła bluzka. Wyglądałam mizernie. Jak miałam pokonać Evana?! Postanowiłam poprosić Sama o lekcje samoobrony. Może to mi jakoś pomoże...