Pietro: Co me piękne oczka widziały w kuchni?
Nat: w sensie?
Steve: chodzi mu o syrop na kaszel
Nat: ?
Bucky: ?
Peter P: ?
Wanda: ten debil narzekał ostatnio, że boli go gardło i iż nie mamy soków itd. nie mylę się?
Sam: ...no tak, i?
Wanda: więc jak ostatnio byłam z mamą Stevem na zakupach moje piękne oczka przychaczyły taki syrop z pędów sosny do rozcieńczenia w wodzie
Steve: i co ci się w nim nie podoba @Pietro Maximoff?
Pietro: nie bede pił soku z drzewa
Wanda: już kurwa 11 raz ci mówię komórko grzybowa że to nie jest jebany sok z drzewa!
Wanda: chlejesz albo kurwa ten syrop albo chlejesz prosto z jebanego kranu!
Steve: język
Steve: kto cię nauczył takich nieładnych określeń?
Pietro: właśnie kurwa, kto nauczył cię tak zajebiście spierdolonego języka?
Steve: ...
Bucky: chyba Steve.exe załapał errora
Sam: skąd ten pomysł?
Bucky: patrzy się przed siebie takim wzrokiem, którym patrzył jak spadłem z pociągu. Jego mózg potrzebuje resetu.
Bucky Barnes is offline
Steve Rogers is offline
Sam: XD
Sam: rozjebaliście kapitana
Sam: aż łezka dumy się w oku kręci
Wanda: całe zasługi przyjmuję ja ponieważ ja zakupiłam ten syrop
Nat: Clint was chwali
Nat: mówi, że jest dumny za wyprowadzenie matki Avengers z równowagi
Nat: tak jakby co
Scott: a temu co znowu?
Tony: znaleźliśmy go po jednej z jego heroicznych misji
Sam: ...i?
Tony: był trochę pokiereszowany
Nat: w głównej mierze był na haju stulecia i ciągle śpiewał intro z My little pony. Było też baby shark
Scott: XDD
Sam: XDD
Shuri: XDDDD
Pietro: mnie to nie śmieszne kurła było
Pietro: staruszek ledwo stał!
Pietro: bałem się, że to jego wiekowe serducho mnie tu na zawał zejdzie!
Nat: Pietro radzę ci go nie odwiedzać
Nat: staruszek już planuje gdzie zakopie twoje srebrne zwłoki
Pietro: zajebisty suchar staruchu niedorobiony. Teraz śmiej się z psełdo twojego syna
Nat: NIE JEST MOIM SYNEM
~ Clint BartonPietro: i chuj.
Pietro: i tak nie tknę soku z drzewa
----------
Jest i on! Jestem też i ja!
xD
No staram się co tydzień wrzucać te rozdziały i oto jest i kolejny
Do następnego kochani ❤️