Trochę wyjaśnień.

545 15 4
                                    


Trochę mnie tu nie było. Wiem jak to wszystko chujowo wygląda z waszej strony, zamówienia czekają od x czasu, a ja po prostu znikłam, bez słowa tłumaczenia. 

Kto mnie obserwuje na SameQuizy to pewnie widział wpis o mojej ostatniej sytuacji. Był on pisany w dużych emocjach, więc chce tutaj przedstawić swoją sytuację w trochę spokojniejszym wydaniu, bo jest grudzień, mój nastrój przez okres yule bardzo się poprawił i choć odrobine zapomniałam o tym co mnie męczy. 

Przez dwa lata stan mojej psychiki gwałtownie się pogorszył. Coś we mnie pękło i moje myśli coraz bardziej zaczęły brać nade mną górę. To trwa do teraz. Potrafię co kilka dni dostawać ataków histerii z bardzo infantylnych powodów, natomiast - przykładowo - za tydzień, nawet gdyby świat się walił przeć dalej z dobrym humorem, by znów po pewnym czasie nie potrafić wstać z łóżka. Nie daje rady panować nad własnymi emocjami, a ostatni okres jest dla mnie rozmytą plamą na przestrzeni mojego życia.

Żyje nadzieją, że zbliżający się rok będzie choć ociupinkę lepszy. Czuje, że przez te minione dwa tygodnie znalazłam jakąś siłę, by w końcu zdobyć kontrole nad tym wszystkim.

Co do okładek, będę starała się jakoś do tego wrócić, bo wcześniej było to coś, co pomogło mi nabrać pewności siebie w kwestii pasji. Oby było tak samo teraz.

Co do zamówień, to zależy od was, czekaliście horrendalną ilość czasu bez grama odpowiedzi. Jeśli nadal jest osoba, która chciałaby ode mnie grafikę, zrobię wszystko w co mojej mocy, by ją dostała.

Co do opowiadań, w sumie sami wiecie. Raczej odpuszczam temat, bo po prostu się nie nadaje do pisania. Spoko jest coś naskrobać do szuflady, ale bardziej poważne projekty nie są zbytnio mi po drodze.

Co do konta, będzie zmiana nazwy. To taka symboliczna rzecz, która pozwoli mi zmienić to co było dotychczas.

To tyle, miłego dnia i do zobaczenia kiedyś.

Raven.

DANSE MACABRE graphic [2] zakończone.Where stories live. Discover now